 |
Wiesz, jak może boleć słowo?
A wiesz, jak boli milczenie..?
|
|
 |
Perfekcyjnie nauczyłes mnie jednego. Tęsknoty.
|
|
 |
najbardziej kocham Cię o czwartej w nocy kiedy ja nie śpię a Ty nie zasypiasz .
|
|
 |
kocham cię. przestań istnieć / żulczyk
|
|
 |
Kiedyś wam wszystkim pokażę, na co mnie stać. Będę zajebiście silna. Wejdę na Golgotę z dwutonową ciężarówką na plecach bez najcichszego jęku. Będziecie mogli mnie kopać, podstawiać mi nogi, rzucać gwoździe na drogę, a ja się nie przewrócę. Nawet się kurwa nie potknę.
|
|
 |
Lojalność to towar, który szybko się psuje.
|
|
 |
- Hej, lampko!
- Słucham?
- Chcesz pogadać?
- Jasne, a o czym?
- O mnie.
- Co się dzieje?
- Jestem sama.
- Ja też.
- Ale ty jesteś lampą.
- A ty człowiekiem.
- Nie widzisz różnicy?
- Nie zawsze.
- Lampy nie mają uczuć. Ludzie mają.
- Ty tak, ale większość nie.
|
|
 |
Nie wiedziałam do tej pory, że może być tyle rodzajów łez. Są łzy smutku, gorzkie, łzy wzruszenia i radości. Łzy, które oczyszczają duszę ze złych demonów i łzy, które zabierają wszystko. Łzy wielkie niczym groch i lecące ciurkiem jak gorąca woda z kranu. Łzy, które parzą i zostawiają wyryte ślady na policzkach do końca życia. Łzy, które zmieniają człowieka raz na zawsze. Łzy, które wżerają się w skórę niczym żrący kwas. Łzy, które są jak gęsta krew, sączą się powoli. Ale tylko oddanie może być tak piękne, wzniosłe i tak bardzo boleć, by doprowadzić człowieka do granic obłędu, dzikiego zatracenia, a za chwilę być mokre od wypłakanych łez. Łez, które nie dają się zakwalifikować do żadnej kategorii.
|
|
 |
Produkcja! Więcej nakrętek i śrub, więcej drutu kolczastego, więcej biszkopcików dla psów, więcej kosiarek do trawy, więcej łożysk, więcej materiałów wybuchowych, więcej trującego gazu, więcej mydła, więcej pasty do zębów, więcej gazet, więcej oświaty, więcej kościołów, bibliotek, muzeów. Naprzód! Czas nagli. Embrion przeciska się przez szyjkę macicy, a nikt tam nawet nie splunie, by mu ułatwić wyjście. Suchy, na wpół uduszony płód. Nie zapłacze. Nie przyczyni się do wzrostu PKB. Jaka szkoda.
|
|
|
|