 |
Kochana mogę udowodnić Ci w mniej niż 2 minuty ,że jesteś zerem. Chcesz próbki? , ale wierz mi nawet po niej nie wrócisz do normalnego toku życia. Moje słowa będą chodzić po twojej psychice niczym czerwone mrówki po nagrzanej ziemi. Będziesz się zastanawiać skąd tyle wiem o tobie , i dlaczego tak trafnie to ujęłam. Przez natłok mysli posuniesz się do ostateczności żyletki. Srebnej żyletki ,która będzie połyskiwać w blasku księzyca. Skończysz swoją bajkę . A to tylko dlatego bo chciałaś znać prawde, prawdę ,która Cię przerosła. Więc zadam znów te same pytanie , chcesz próbki ? , właśnie
|
|
 |
Przystojniacy pozbawieni kultury są jak marmurowe amfory napełnione octem. Budzicie we mnie litość! Tyle czasu poświęcacie treningom, żeby zostać biegaczem czy miotaczem dysków, ale nie troszczycie się o to, żeby by uczciwym człowiekiem! Jakie epitafium będzie widniało nad waszym grobem? Że nieboszczyk miał muskuły?
|
|
 |
Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to co miłość, nie można w nią wątpić. Nigdy. Nie znam nic pewniejszego, niż nienawiść. To jedyne uczucie, na którym się człowiek nie zawiedzie.
|
|
 |
Nagle, po raz pierwszy w życiu, pojęła cel i sens walenia głową w coś twardego.
|
|
 |
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
Czasami na kłamstwach można polegać bardziej niż na prawdzie.
|
|
 |
Jakaś część ciebie wciąż we mnie żyje. Nawet gdybyś ty odszedł, ta część by została. Tkwisz we mnie. Jestem twoim odbiciem, ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
Co by było, gdyby twarz człowieka mogła dokładnie wyrazić całe wewnętrzne cierpienie, gdyby zobiektywizowała się w akcie ekspresji cała wewnętrzna męka? Czy moglibyśmy jeszcze rozmawiać ze sobą? Czy nie musielibyśmy wówczas mówić, zakrywając rękoma twarz? Życie byłoby praktycznie niemożliwe, gdyby owa nieskończoność odczuć, jaką w sobie nosimy, uzewnętrzniała się w rysach twarzy. Nikt nie miałby już odwagi przejrzeć się w lustrze, bo w groteskowym i tragicznym zarazem wizerunku twarzy stapiałyby się w jedno plamy i wstęgi krwi, rany, co nigdy się nie zabliźnią i strugi łez, co nigdy nie będą powstrzymane.
|
|
 |
Cierpienie to stan wewnętrznej samotności, w którym nie może pomóc nic z zewnątrz.
|
|
|
|