 |
Potrójne, podwójne, poczwórne spierdalaj - to złudne, nietrudne i wtórne, więc nara.
|
|
 |
nie próbuj mnie nie kochać.
akurat nie dziś, gdy noc jest tak sentymentalna
i nie próbuj nienawidzić mnie akurat tego wieczoru,
gdy próbuję układać na półce te większe i mniejsze słabości
lub słabość do Ciebie.
nie próbuj mnie nie kochać, nie chcieć lub nienawidzić,
choć jest to zbyt łatwe.
|
|
 |
I nie ma leku na zło gdy wszystko pęka jak szkło.
|
|
 |
Tańcze sama na pogrzebie życia.
|
|
 |
Nie mam siły do tego świata.
|
|
 |
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej potrzebują miłości.
|
|
 |
życie to wojna, miłość to syf a ludzie to kurwy.
|
|
 |
A niech się ludzie śmieją, nieważne. Słowa już nie zmienią nas żadne. Jest mi wszystko jedno, naprawdę.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
 |
czekam. czekam cały dzień. czekam całą noc. powiedz powiedz powiedz proszę, że mnie potrzebujesz. proszę powiedz, że mnie chcesz. czekam kolejne noce...
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
|
|