 |
w sumie to chciałabym Ci z całego serca serdecznie podziękować, tak wiele mnie nauczyłeś: pokazałeś mi, jak być szczęśliwą i cieszyć się życiem, przy Tobie zrozumiałam na czym polega życie w związku, nie sądzę jednak, że był to typowy związek, ale i tak był wspaniały, wiem także, że nie można ufać nawet najbardziej wiarygodnemu mężczyźnie, zrozumiałam, że nie należy konkretnie się angażować, bo jeśli facet zobaczy, że zależy Ci na nim odrazu przestaje mu zależeć na Tobie; tych rzeczy, za które dziękuję jest bardzo dużo, wymieniłam jedynie część, ale wiedz, że właśnie przez to wszystko na zawsze utknąłeś w mojej pamięci, nawet jesli w małym kącie, do które zaglądam tam raz na rok to wciąż tam jesteś i wciąż będziesz, o takim człowieku jak Ty nie można zapomnieć
|
|
 |
myślałam, że skoro niby tak bardzo Ci na mnie zależy to tym razem tego nie spierdolisz, sęk w tym, że znów się myliłam
|
|
 |
to już trzecia para podkolanówek, którą rozszarpałam ze złości, a mianowicie przez to, że znów się nie odzywasz, nie to że bym była jakaś agresywna, ale okropnie męczy mnie już to czekanie
|
|
 |
błagam Cię, co chciałeś udowodnić tym Twoim kolejnym oszustwem? to, że nie jesteś takim chujem za jakiego ma Cię 93% osób, które Cię znają czy może to był kolejny podstępnym krok, a by wykorzystać mnie i moje naiwne uczucia?
|
|
 |
codziennie ta pierdolona cheć pierdolnięcia wszytskiego w pierdoloną dziurę, z której nawet najbardziej pierdoloniętę rzeczy się nie wydostaną
|
|
 |
pamiętam jak pytałeś czy dostaniesz buziaka, ja zawsze stanowczo przecząco kiwałam głową do czasu, bo potem zazywczaj ulegałam, nie mogłam się oprzeć Twojemu uśmiechowi
|
|
 |
dobrze, że zostało mi po Tobie chociaż uczucie satysfakcji, tym razem ja wygrałam, ten raz to już ostatni raz naszej wspólnej przygody
|
|
 |
on jest z Tobą, mi wyznaje miłość, a z inną Cię zdradza
|
|
 |
myślisz, że jeśli znowu bezczelnie będziesz kłamał, że Ci na mnie zależy, zostawię dla Ciebie wszystko i wszystkich? wiesz, głęboko się mylisz
|
|
|
|