 |
Odszedłeś, możesz już nie wracać. / j.
|
|
 |
Wypierdalaj, za te wszystkie krzywdy. Masz już się nie pokazywać w moim życiu. / j.
|
|
 |
Przykro mi, że to wszystko co nas łączyło, dziś nazwałeś zwykłą stratą czasu. / j.
|
|
 |
Zbyt wiele tlenu zmarnowałam na oddechy z dedykacją dla niego.
|
|
 |
Uwielbiam facetów, którzy mają twardy, męski głos, pociągające perfumy i szacunek do swojej matki, tak mocny, że za nic w świecie nie pozwoliliby jej skrzywdzić.
|
|
 |
Nie zależy mi, dałeś mi milion powodów by tak było. / j.
|
|
 |
przytulił ją . poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało ,
bo wiedziała , że nie może mu zaufać ,
że nigdy nie będą razem ...
|
|
 |
usiadła na ziemi
i zaczęła się zastanawiać
kim dla niego jest.
|
|
 |
I dziś, kiedy o drugiej w nocy obudziłam się
zrozumiałam że nie wiem co mam robić.
|
|
 |
Żeby był, żeby chciał być,
żeby nie zniknął.
|
|
 |
Zapatrzyła się w jego niebieskie oczy,
widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
 |
Założę pokerową maskę.
Już nie zobaczysz jak bardzo mnie to boli.
Nie przeczytasz nic z mojej twarzy. Będę tak bardzo obojętna,
tak zimna, że zaczniesz krzyczeć z bezsilności.
|
|
|
|