 |
- proszę.
- dzielisz się ze mną czekoladą?
- sercem też mogę jeśli zechcesz... // kraina-uczuc
|
|
 |
zbiegłam szybko do szatni, po kasę, którą zostawiłam w kurtce. siedział tam. byliśmy zupełnie sami. - siema. - rzuciłam. podniósł na mnie wzrok, po chwili wstając. drgnęłam, i zaczęłam szybciej przeszukiwać kieszenie. szybkim ruchem objął mnie w talii i obrócił ku sobie. spuściłam głowę. - puść. - poprosiłam cicho, próbując przełamać barierę mówienia, która utworzyła się w moim gardle. uniósł mój podbródek, po czym zaczął zachłannie całować. po jakieś minucie dobiegł mnie odgłos kroków. odepchnęłam Go od siebie. - nikt nie musi o Nas wiedzieć. - zdążył szepnąć mi na ucho. do szatni weszła kumpela, zapewne mnie szukała. spojrzała na Niego, i uniosła pytająco brwi. - no to pożyczysz mi ten podręcznik? oddam. - powiedział. kłamał równie dobrze, jak całował. // niuniulaa
|
|
 |
stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmieć się głośno. on to usłyszał, wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: 'mała, nie rób mi tego. dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie.', ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam 'wiem' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek. to była chyba najlepsza przerwa do tej pory. // niuniulaa
|
|
 |
nie oglądam seriali, reality-show, teleturniejów, filmów, programów, dokumentów, nie wysyłam SMS-ów o różnej treści na 4-cyfrowe numery wycenione na 2,44 + vat. nie śpiewam piosenek z reklam pasty do zębów, nie interesuje mnie pogoda na jutro. w telewizji po prostu Cię nie ma, a to już dostateczny argument, żeby to pudło pożegnać raz na zawsze... // kraina-uczuc
|
|
 |
- Przecież to nie jedyna miłość jaka Cię w życiu może spotkać.
- Wiesz, pierwsza *prawdziwa* miłość jest jak spadająca gwiazda. Nigdy już takiej samej nie zobaczysz... // kraina- uczuc
|
|
 |
znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie, nawet mnie nie zauważa. // kraina-uczuc
|
|
 |
Andrzejki. Mnóstwo pomysłów na spędzenie tego wieczoru. Wybieram siedzenie na podłodze z lampką wina i rozkoszowanie się muzyką płynącą z głośników. Choć wolałabym byś siedział obok trzymając mnie za rękę. Zdecydowanie wybieram tą opcję. // love-the-way-you-lie.
|
|
 |
Zastanawiam się dlaczego nie siedzisz teraz obok mnie. Dlaczego w sobotni wieczór siedzę sama w domu, rozmyślając o tym, czy do Ciebie nie zadzwonić. Wciąż mam nadzieję, że za chwilę pojawisz sie w drzwiach i z tym pociesznym uśmiechem na twarzy powiesz: ' a ty znów w necie? dziewczynoo.'
Podejdziesz do mnie po czym słodko mnie pocałujesz. // love-the-way-you-lie.
|
|
 |
Pamiętam jak powiedziałam Ci, że tylko kakao w moim ulubionym kubku poprawia mi nastrój w złe dni. Następnego dnia dostałam od Ciebie duży kubek z misiem i paczkę kakao. - Będziesz tego potrzebowała.- szepnąłeś odchodząc. / love-the-way-you-lie.
|
|
 |
Walentynki. Zawsze kochałam to święto. W wieku 6 lat dostawałam od mamy prezenty, rok temu największym prezentem była dla mnie Twoja obecność. A gdy przypominam sobie wydarzenia sprzed roku z moim sercem znów dzieje się coś dziwnego. Znów powracają wspomienia. Znów powracasz do moich myśli, serca. Znów jesteś w każdej sekundzie mojego życia. Nie chcę tak.// love-the-way-you-lie.
|
|
 |
-czemu się tak uśmiechasz?
-bo mam powód do szczęścia!
-jaki?
-zaczyna się na 'T', kończy na 'Y' //kraina-uczuc
|
|
|
|