 |
Jestem w chuj nieodpowiedzialny, obiecałem sobie że wezmę na barki całe cierpienie bliskich osób, że będę silny, że będę pomagał kiedy będzie taka potrzeba. Chciałem podpierać całym sobą rozsypujące się światy najbliższych. Sam sobie wmówiłem że dam radę, że wszystko będzie ok, że uda mi się posklejać i ponaprawiać wszystko wokół, przeliczyłem się, źle wyliczyłem siły. Nie potrafiłem dotrzymać słowa samemu sobie i tak naprawdę nie radzę sobie dziś z tym, bo wiem ile serc zawiodłem.
|
|
 |
|
I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.
|
|
 |
Życie jak orgiami, to sztuka szczęścia.
Szukam go już 6 lat, a znajduje nieszczęścia,
|
|
 |
Może za późno jest na Nas,
może uleciała z Nas w samych siebie wiara.
|
|
 |
Nie ma sensu już krzyczeć, nie ma sensu, ale nadal na coś cicho liczę,
wiem, że mogłem inaczej pokierować swoim życiem.
|
|
 |
Ciesze sie, że zdołałam wywołać uśmiech na jej twarzy. Cieszy to gdy sie śmieje. Ciesze sie, że przez moment ale jednak zapomniała. Kocham to, że jestem dla niej ważna tak jak ona dla mnie. O no i to że przy niej też zapominam o smutku
|
|
 |
Rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie. Zawsze jest tak jakoś kurwa dziwnie, dziwnie. / Daga
|
|
 |
Co kiedyś było dla mnie definicją szczęścia? Poczekaj, musze wyjrzeć przez okno by zobaczyć stare boisko, na którym razem z przyjaciółmi przesiadywałem do późnej nocy,to widok który cieszył mnie za każdym razem kiedy wybiegałem z domu. A teraz? Teraz musze zamknąć oczy i przypomnieć sobie Ciebie.. Tak definiujesz słowo szczęście.
|
|
 |
Bardzo lubię w taką zimowo-wiosenną pogodę iść posiedzieć sobie gdzieś i pogadać na wszystkie mozliwe tematy z osobami, z którymi wiem że właśnie na każdy mogę.
|
|
 |
Wiesz jak to jest, gdy czegoś bardzo pragniesz, pragniesz tak bardzo że Twoim codziennym celem staje sie osiągniecie tego. Myślisz o tym 24/7. Staje sie to taką małą obsesją. Nie umiałbyś się już pogodzić z przegraną. Dążysz do tego, pomimo iż cholernie Cie to niszczy. Niszczy wszystko co do tej pory zbudowałeś. Jednak nadal niemiłosiernie pragniesz tej śmierci.
|
|
|
|