 |
nie jestem święty, błądzić rzeczą ludzką. kolejny dzień, rendez - vous z wódką
|
|
 |
Szu szu szlug w górę z powrotem i jazda.
|
|
 |
Poczułem buch, jak by wszedł buch i znów w śniegu skąpany na zajawie znów chcę tu dobrze się czuć.
|
|
 |
Charaktery cokolwiek robisz, w tym co robisz bądź szczery.
|
|
 |
Z pod powieki poczuj jak byś tu był, para z ust ,tęgi mróz i ten wirujący biały pył.
|
|
 |
Umieć marzyć w świecie betonowych korytarzy , szaro burych twarzy musisz wierzyć w to że się odważysz.
|
|
 |
To taka prosta rzecz, wystarczy chcieć mocno, by wyjrzeć przez okno, życiowe mieć motto.
|
|
 |
Zabiorą dupy i całą fazę chorą,
opięty blondolą,
tylko patrzą i stoją i palą Malboro..
|
|
 |
Z serca zatrutego gniewem wydobywa się krzyk..
|
|
 |
Nie będę stał bezczynnie gdy zacznie płonąć świat,
miasta topią się w dymie, wieje ognisty wiatr,
zaciskam mocno pięści, w żyłach przyspiesza krew,
to jest początek końca - nadciąga boski gniew!
|
|
 |
Jutra nie ma,
a każdego z nas czeka jeszcze dziś anatema.
|
|
 |
Nie zdołasz zagłuszyć mnie w tym, ta prawda tnie jak kat.
A jak rap nie ma duszy, to pierdole taki rap.
|
|
|
|