 |
rozpierdólcie mi rodzine tylko tego jeszcze nie było grane .
|
|
 |
może to głupie ale właśnie tam uciekam kiedy nie daję już rady, siedzę sama późnym wieczorem na podwórku w ciszy pijąc gorącą kawę nic nie mówię wypełniam się swoimi problemami i wszystko układa się samo .
|
|
 |
a jak wyszla z domu to za nia poleciały motyle .
|
|
 |
im bardziej mam na wszystko wyjebane tym bardziej to wszystko mi wychodzi .
|
|
 |
i do cholery jasnej nie wiem czy się zakochałam czy tego chłopaka jest mi szkoda .
|
|
 |
Wiem ,że wesele...wiem ,że można sie napić ;) Ale czy nie przesadziłem?? Żałować czy nie... ,ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;]
|
|
 |
Tylko czemu nic nie piszesz...czemu?
|
|
 |
Wiem ,że nie da rady ... To chociaż chciałbym żeby było jak kiedyś ... beztroskie przytulanie i nic nie znaczące trzymanie się za rękę .. Troche czułości...przynajmniej przyjacielskiej
|
|
 |
Nie potrafię o tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie.
|
|
 |
świat pewnie pęknąłby ze śmiechu, gdyby się dowiedział, że chcesz do mnie wrócić po tym wszystkim.
|
|
|
|