 |
Lubiłam siedzieć, patrzeć na Twoje zdjęcie, mieć świadomość, że mam takie cholerne szczęście.
|
|
 |
A na ustach? Pozostały ślady po dzisiejszej nocy.
|
|
 |
im więcej wiesz, tym większe masz wątpliwości.
|
|
 |
Była idiotką, wierzyła w każde Jego słowo, dopóki nie zaczął olewać jej ponownie. To był koniec.
|
|
 |
Wyobraźnia jest jak chrupek, czasem ktoś po prostu go gniecie.
|
|
 |
To było silniejsze ode mnie. Te jego wpisy na moblo, to wszystko. Szanowałam to, że może chcieć być z kimś innym i nie rozumiałam dlaczego tak było, że jak był obojętny, odchodził i traciłam go, chciałam z nim być.
|
|
 |
On już mnie nie chciał. A teraz ja zaczęłam chcieć jego.
|
|
 |
Nie chodzi o to, że nie mogę bez Ciebie żyć. Bo mogę. Tyle, że nie chcę.
|
|
 |
Daj mi bardzo dużo czasu, bo ten czas niewątpliwie uszczęśliwi nas (;
|
|
 |
Życzyła im szczęścia, tak z grzeczności, chociaż ból momentalnie rozpierdolił jej serce.
|
|
 |
To jest jakaś poezja, kurwa pieprzone marzenia i te sprawy. Nie chcę tak żyć. Wolę w ogóle się nie urodzić.
|
|
 |
Teraz czuję, że naprawdę Go straciłam. Że nie napisze choć jest dostępny, a ja sama nie mam odwagi. Że teraz jest chyba z inną, że ją kocha, a mnie nic do tego.
|
|
|
|