 |
dopiero teraz zrozumiałam, że nigdy nie będę częścią Jego świata, nawet gdybym bardzo chciała i starała się Bóg wie ile.
|
|
 |
powiedział , że mnie kocha, powiedział, że nie chce mnie stracić. powtarzał, że jestem ważna, wierzyłam mu. a potem znów się zaczęło sypać.
|
|
 |
chwilowo jestem zajęta, życiem, nauką, wiecznie zajęta jestem Nim.
|
|
 |
kocham płakać, wtedy kiedy naprawdę chcę się śmiać, ale zawsze mi coś nie wychodzi.
|
|
 |
jeszcze nie wiem czy chcę wrócić, ale tęsknie za czasami, kiedy po prostu byłeś.
|
|
 |
i ta świadomość kiedy budzisz się rano a wszystko jest takie samo, a zarazem inne.
|
|
 |
za każdym razem, zastanawiam się, co zrobić aby tu nadal był, ale potem przypominam sobie, że to niemożliwe, bo mieszkasz zbyt daleko.
|
|
 |
za dużo się wydarzyło, by teraz móc tak szybko o tym zapomnieć ..
|
|
 |
nie musisz używać siły, słowami ranisz jak nikt .
|
|
 |
i wiesz, chciałabym żeby kiedyś on żałował, że mógł mnie mieć, a nie miał. żeby kiedyś zobaczył co stracił...
|
|
 |
to są nasze dni, nie zatrzyma nas raczej nikt .
|
|
 |
Choć często niepewnie, a czasem tak trudno, wciąż warto próbować, nigdy nie jest za późno..
|
|
|
|