 |
Spojrzeliśmy na siebie, szukając słów, które nie istniały.
|
|
 |
zamiast kolęd, rap. zamiast śniegu, deszcz. zamiast pierników, petitki. zamiast barszczu, cola. zamiast choinki, jedna wielka lipa. zamiast Jego - samotność. [ yezoo ]
|
|
 |
jesteś pusta, jak butelka po wódce.
|
|
 |
pewnie łudzisz się, czy On jutro wyśle Ci życzenia. o ty naiwna. [ yezoo ]
|
|
 |
w zajebiście szerokich dresach i z wielkim rozczochranym kokiem na głowie siedzę i zapuszczam dobry rap na laptopie. niby sprzątam pokój, a w efekcie napawam się zapachem perfum z playboya od mamy. popijam schłodzoną colę i zajadam się czekoladkami merci. czytam świąteczne kartki od przyjaciół , co chwilę wybuchając śmiechem. gdy nagle do pokoju wchodzi On. z bukietem kilkudziesięciu róż, czapką Mikołaja na głowie i swoim zajebistym uśmiechem klęka przede Mną. przeprasza za wszystko próbując przekupić Mnie swoim pociągającym uśmiechem. nie wiem kiedy i nie wiem jak, ale nasze usta znów się złączyły. chyba Mu wybaczyłam. [ yezoo ]
|
|
 |
no to kochane misiaczki życzę Wam, żebyście zawsze chodziły z bananem na twarzy,dużo miłości i szczęścia przede wszystkim,żebyście trafiły na tego jedynego co będzie Was kochał a nie uganiał się za każdą inną,żebyście poznały co to prawdziwa miłość, żebyście w nowym roku miały jeszcze większą wenę do pisania,żebyście podniecały się każdym spotkaniem z nim,żebyście nie zawiodły się na nim i żeby żaden koleś nie wychujał was tak jak Mnie, żebyście pod choinką miały 4 tony prezentów i 3 tony żelek,żebyście stary rok zakończył a nowy zaczęły z miłością swojego życia, żeby chłopak wam nago tańczył, dużo litrów w sylwestra i żebyście po nim wracały do domu na czworka ! :D Nie jestem w tym dobra więc jeszcze raz Wesołych i dziękuję że jesteście mordeczki.! ♥ [ popierdolonadama ♥ ]
|
|
 |
pozostało mi cieszyć się jego szczęściem i nie okazać jak rozpierdala mnie od środka.[ popierdolonadama ♥ ]
|
|
 |
na biurku gorąca kawa panuje nad zapachem pokoju, kilka kartek świątecznych, które przed chwilą przyniósł listonosz czekają, aż je przeczytam. choinka nieubrana prosi się o nałożenie choć kilku bombek. prezent z wigilii klasowej leży rozwalony na dywanie. pies przystrojony w jakąś czerwoną kokardę drapie mi w drzwi. na łóżku sterta ubrań z wczorajszego dnia , kilka petów w popielniczce i zużyte zapałki leżą bezczynnie, a ja wszystkim tłumaczę, że i tak nad tym panuję. [ yezoo ]
|
|
 |
nikt nie obiecywał nam wielkiej miłości.. [ popierdolonadama ♥ ]
|
|
 |
- córka, ja nie mam do Ciebie prezentu .. - ale ja już kupiłam sobie od Ciebie do siebie. [ yezoo & tata ]
|
|
 |
jadę autem z mamą na zakupy, gdy na którejś z ulic dostrzegam Jego. szare baggy, szeroka bluza, czapka z daszkiem i Jego styl chodzenia. przez ułamek sekundy w Mojej głowie tysiące myśli zdołało przewinąć się przez głowę.serce zabiło szybciej, a rozum powtarzał ' tylko nie płacz ' . [ yezoo ]
|
|
 |
Jestem inna, jestem trudna. Niezgrabna, ale realna. Możesz mnie mieć, albo i nie. Mam nadzieję, że chciałbyś, bo jeśli nie to i tak mam to gdzieś.
|
|
|
|