głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jest-jedna-rzecz

Jeśli Cię boli  gdy z kimś się kłócisz  to znaczy że Ci na prawdę zależy.

selektywnie dodano: 8 stycznia 2015

Jeśli Cię boli, gdy z kimś się kłócisz, to znaczy że Ci na prawdę zależy.

Najważniejszą osobą w twoim życiu jest ta  która pierwsza pojawi się w twojej głowie po przeczytaniu tego zdania.

selektywnie dodano: 7 stycznia 2015

Najważniejszą osobą w twoim życiu jest ta, która pierwsza pojawi się w twojej głowie po przeczytaniu tego zdania.

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Wiem  że stałam się zimna. Cieszę się  jak głupia  gdy wiem  że jesteś gdzieś tam  wykończony myślami o mnie. Należy Ci się.

selektywnie dodano: 6 stycznia 2015

Wiem, że stałam się zimna. Cieszę się, jak głupia, gdy wiem, że jesteś gdzieś tam, wykończony myślami o mnie. Należy Ci się.

dziękuje teksty selektywnie dodał komentarz: dziękuje do wpisu 6 stycznia 2015
ˇ         Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.  Gramy  pytanie albo wyzwanie!  zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.  Wyzwanie.  wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił.  Pocałuj mnie.  polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.  Pytanie.  podrapał się po karku. Przełknęłam ślinę.  Kochasz mnie jeszcze?  wybełkotałam.   Jak wariat.  odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

selektywnie dodano: 5 stycznia 2015

ˇ Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. -Gramy, pytanie albo wyzwanie! -zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. -Wyzwanie. -wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił. -Pocałuj mnie. -polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. -Pytanie. -podrapał się po karku. Przełknęłam ślinę. -Kochasz mnie jeszcze? -wybełkotałam. - Jak wariat. -odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy  popijając wódkę  paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki  którą on jej puszczał  zastanawiała się  co to właściwie jest miłość.

selektywnie dodano: 4 stycznia 2015

Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

Można warg dotykać  muskać je  ssać  gryźć  podnosić językiem  można je zamykać swoimi ustami  aby za chwilę je otworzyć  rozewrzeć  spulchnić lub mocno zacisnąć. Można koniuszkiem języka cierpliwie i dokładnie namaszczać śliną ich brzeg. Można przygnieść je do dziąseł  można je smakować  można je zwilżyć lub zamoczyć swoją śliną  aby zaraz potem osuszyć wydychanym powietrzem. Można je obejmować szczelnie swoimi wargami  po chwili zwolnić uścisk  otworzyć na oścież  rozsunąć zęby  wyssać język na zewnątrz i przygryzać go delikatnie. Można go potem wepchnąć do środka  przycisnąć do dolnego podniebienia i dotykać swoim językiem wybrzuszenia dziąseł nad każdym zębem po kolei  można dotknąć nim górnego podniebienia i zatrzymywać na każdym jego zgrubieniu  można... Można zwariować przy tym. Albo się zakochać.

selektywnie dodano: 4 stycznia 2015

Można warg dotykać, muskać je, ssać, gryźć, podnosić językiem, można je zamykać swoimi ustami, aby za chwilę je otworzyć, rozewrzeć, spulchnić lub mocno zacisnąć. Można koniuszkiem języka cierpliwie i dokładnie namaszczać śliną ich brzeg. Można przygnieść je do dziąseł, można je smakować, można je zwilżyć lub zamoczyć swoją śliną, aby zaraz potem osuszyć wydychanym powietrzem. Można je obejmować szczelnie swoimi wargami, po chwili zwolnić uścisk, otworzyć na oścież, rozsunąć zęby, wyssać język na zewnątrz i przygryzać go delikatnie. Można go potem wepchnąć do środka, przycisnąć do dolnego podniebienia i dotykać swoim językiem wybrzuszenia dziąseł nad każdym zębem po kolei, można dotknąć nim górnego podniebienia i zatrzymywać na każdym jego zgrubieniu, można... Można zwariować przy tym. Albo się zakochać.

Posłuchaj  powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden  a numer dwa nawet nie istnieje.

selektywnie dodano: 3 stycznia 2015

Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.

Szliśmy przez park  gdzie było mnóstwo ludzi i oznajmiłam mu:  Jesteś za mało romantyczny.    Co? Ja? Przecież wiesz  że Cię kocham.   zdziwił się.  No ta  faceci tak mają.   mruknęłam  udając obrażoną.On nagle stanął na ławce i wykrzyczał  że mnie kocha  a starszy pan coś gadał z niezadowoleniem  natomiast niektóre kobiety zaczęły mu klaskać. Po chwil zszedł z ławki i zapytał mnie:    Teraz jestem romantyczny?  podszedł i przytulił mnie do siebie  a w moich oczach pojawiły się czerwone serduszka.

selektywnie dodano: 2 stycznia 2015

Szliśmy przez park, gdzie było mnóstwo ludzi i oznajmiłam mu:- Jesteś za mało romantyczny. - Co? Ja? Przecież wiesz, że Cię kocham. - zdziwił się.- No ta, faceci tak mają. - mruknęłam, udając obrażoną.On nagle stanął na ławce i wykrzyczał, że mnie kocha, a starszy pan coś gadał z niezadowoleniem, natomiast niektóre kobiety zaczęły mu klaskać. Po chwil zszedł z ławki i zapytał mnie: - Teraz jestem romantyczny?- podszedł i przytulił mnie do siebie, a w moich oczach pojawiły się czerwone serduszka.

 Płakałaś.  stwierdził bezbłędnie Nie  skąd ta myśl? To nie myśl. Ja to wiem.  przyciągnął ją do siebie   A więc  mylisz się.  starałam się uśmiechnąć Nie kotku  ja się nigdy nie mylę jeśli chodzi o moją księżniczkę. Płakałaś  mam nadzieję że ten dupek zapłaci za Twoje łzy. A jeśli.. A jeśli płakałaś prze zemnie  przerwał mi  To wiedz że już za nie zapłaciłem..I przytulił ją  przedtem pocałował lekko w czoło a ręką musnął policzek. Tak po prostu  bez podtekstów.. z miłości..

selektywnie dodano: 2 stycznia 2015

-Płakałaś. -stwierdził bezbłędnie-Nie, skąd ta myśl?-To nie myśl. Ja to wiem. -przyciągnął ją do siebie -A więc, mylisz się. -starałam się uśmiechnąć-Nie kotku, ja się nigdy nie mylę jeśli chodzi o moją księżniczkę. Płakałaś, mam nadzieję że ten dupek zapłaci za Twoje łzy.-A jeśli..-A jeśli płakałaś prze zemnie -przerwał mi- To wiedz że już za nie zapłaciłem..I przytulił ją, przedtem pocałował lekko w czoło a ręką musnął policzek. Tak po prostu, bez podtekstów.. z miłości..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć