 |
"Będą tylko z nami tańczyć, bo liczą na coś więcej. Nie do nas miej pretensję, narzekaj na krew. Mamy złe intencje jak Dr Jekyll, wiesz? I wkurwione miny typy, którzy odchodzą z niczym, bo choćby ta bajera dla nich to nie lada wyczyn. A my znamy kwotę i wzywamy gablotę. I jeszcze tylko dżin, tylko dżin. Masz ochotę?"
|
|
 |
"I serio, nie wiem, na co oni wszyscy idą. Ani look, ani hajs, ani - tym bardziej kurwa - miłość. Gdy gasną światła, wtedy sumienia milkną."
|
|
 |
Mogę być twoją pornstar, gdy jesteśmy sami i good girl na rodzinnych okazjach,mogę być luźnym ziomkiem, z którym pijesz nocami oraz przyjaciółką. Widzisz mnie w swoich fantazjach. Mogę być twoją żoną i kłócić się o głupoty, i kochanką, która leczy twoje kłopoty. Mogę być cała twoja, mogę też być dla ciebie, mogę odejść nad ranem lub sprawić, że będziesz w niebie. Mogę być dziś poważna, mogę też stracić zmysły. Mam poczucie humoru i szalone pomysły.
|
|
 |
"Bo w tym jest rzeczy sedno, że jest mi wszystko jedno." :)
|
|
 |
"Nie czczę ojca. Uwierz, nie był świętej pamięci. Zabijam siebie. Jaram szlugi. Taki ze mnie grzesznik. Zaciskam pięści. A co do treści ostatnich pięciu przykazań, to ktokolwiek tu żyje, nie potrzebuje komentarza" Skor ;)
|
|
 |
Jest ich dwóch. Pierwszy uprzejmy i ułożony. Drugi lubi złe nawyki, nieco wykolejony. Pierwszy zawsze składa życzenia, jak trzeba przyzna rację. Drugi... składa, ale tylko puste deklarację. Pierwszy jeszcze wierzy, wysoko mierzy. Drugi myśli, że mu się należy. Co chce, to bierze. Pierwszy jest zdecydowanie lepszy, więc dlaczego ten drugi uważany jest kogoś ciekawszego?
|
|
 |
Nie chodzi o to, by zawsze zwyciężać. Ważne, by nie poddawać się i walczyć. Tym razem mogę podziękować Lechowi za walkę, bo - choć - mecz z Ległą zakończył się remisem, widać że piłkarze włożyli dużo serca w grę. Szkoda, że zamiast z trzema punktami wracamy z jednym, szkoda, bo piłkarze dorobili się kontuzji, szkoda, bo wczorajsze zwycięstwo na pewno znacznie podniosłoby morale zawodników. Nie chodzi o to, by zawsze zwyciężać, ale by nigdy się nie poddawać.
|
|
 |
Jak mogę rozpocząć coś nowego, skoro siedzi we mnie tyle wczorajszości
|
|
 |
Coś jeszcze się zdarzy między nami, bo na razie się za mało stało.
|
|
 |
Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie
|
|
 |
Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie "coś". Taka magiczna więź. coś, czemu nie umiem nadać imienia. Coś, co Nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne
|
|
 |
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność
|
|
|
|