 |
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę - kochać to utracić panowanie nad sobą. / Paulo Coelho
|
|
 |
Pewnie nawet nie pomyślałeś, że nie tak łatwo jest się pozbyć mnie z życia. Ja lubię wracać, lubię przypominać, lubię zaskakiwać. I będę to robić właśnie wtedy kiedy nie będziesz się tego spodziewał. Będę w Twoim życiu zawsze, nie odpuszczę sobie. A Ty? Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy, że jestem Ci potrzebna, ale wreszcie zrozumiesz i docenisz wszystkie moje starania i to czekanie, które sprawiało, że stałam w bezruchu. / napisana
|
|
 |
Powiedz mi moje serduszko, dlaczego Ty go kochasz? W czym on jest lepszy od innych? Przecież on tak mocno Cię zranił, zadał tyle bólu, pozostawił tak wiele zadrapań. Przecież on dał tyle cierpienia, nie potrafił nas pokochać, a Ty? Boże. Serduszko powiedz, dlaczego jesteś ciągle mu wierne? Może lepiej zapomnieć, odpuścić, zrobić miejsce dla kogoś innego? Proszę Cie powiedz, dlaczego chociaż raz nie możesz pokochać kogoś kto na to zasługuje? Serduszko moje, nie możesz być takie naiwne. Dajmy wreszcie spokój, przestań bić dla niego. Znajdźmy lepszy sens życia. / napisana
|
|
 |
Nie szanując samej siebie nie wymagaj szacunku od innych. / napisana
|
|
 |
Najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz .
|
|
 |
Słuchawki znów się zepsuły ,skończyła się czekolada , nie ma już wódki, nie mam papierosów , nie mam już Ciebie .
|
|
 |
Boję , okropnie się , strasznie ,obrzydliwie , przeraźliwie się boję .Boję się ,że jednak tak jest Ci lepiej , gdy ja śpię w swoim łóżku , Ty w swoim . Ja jem przy moim stole , Ty przy swoim.Ja jestem w moim domu , Ty swoim . Boję się ,że nie tęsknisz ,że nie chcesz , że tak Ci lepiej . Bo ja tęsknie ,chcę i jestem cholernie źle bez Ciebie wiesz? Chce znów ,gdy otworzę rano oczy zobaczyć Ciebie .Chcę czuć ,że jesteś .
|
|
 |
-Martwiłeś się o mnie ?
-Tak .
-To dobrze .
-Dobrze!? Umierałem ze strachu .
-Dobrze , to znaczy ,że nie jestem Ci obojętna .
|
|
 |
"czas pokaże ' ,dwa słowa a wywołują we mnie burzę emocji .
|
|
 |
Z perspektywy czasu widzę jak wiele straciłam. Odpuściłam sobie swoje życie, zrezygnowałam z marzeń. Pozwalałam sobie tylko na cierpienie i łzy. To jest straszne, bo zabrakło w moim życiu tylko jednej osoby, a w tej samej sekundzie, w której on odszedł, cały świat został gdzieś w tyle. Wszystko przestało się liczyć, nawet ja sama. Stałam się ruiną. Teraz jednak zaczynam nowy etap. Otaczają mnie nowi ludzie i wiem, że to najlepszy moment aby wykreować inną siebie. Muszę zerwać z tym, co było i otworzyć się na przyszłość. Dopiero gdy nowi ludzie z roku opowiadali o swoim życiu czy swoich wakacjach zrozumiałam, że w sumie to na własne życzenie straciłam tak wiele. Nie mogę dalej marnować swojego życia. Muszę walczyć o siebie, bo to ja jestem najważniejsza. Tylko ja. / napisana
|
|
 |
tak pięknie to wygląda.. splecione palce, głębokie spojrzenia w oczy, nagle zbliżenie ust, czuły pocałunek, po czym mocny uścisk, wymienienie zdań, znów pocałunek, wciąż splecione palce i takie szczęście w oczach. tak, niedawno to ja tam siedziałam na Jej miejscu, niedawno. /
kashiya
|
|
 |
W głowie tylko dwa słowa ... "to koniec" ... I czuję jak bezwładnie padam na ziemię ... Czuję się jakby ktoś nakładł mi kamieni w płuca i wlał wrzątek do żył .Podświadomie wmawiam sobie ,że to nie prawda . Nagle straszliwy krzyk rozdziera mi gardło i czuję miliardy igieł wbijających się w serce. Nic nie widzę ,nic nie słyszę ... Pierwsza łza... Łza bezsilności . Nie dałam rady ,przegrałam ... Straciłam tlen ,sens ,skarb , szczęście , straciłam wszystko ... Nie umiem , nie jestem w stanie ,nie chcę już żyć.Straciłam Ciebie .
|
|
|
|