 |
|
Skłamałam. Nie chcę ustąpić.Tak bardzo ugrzęzłam ,że jest to poniżające bo piszę do Ciebie i błagam.Więc uważaj-wybór jest prosty.Albo ona albo ja.Wem,że to wyjątkowa kobieta ale ja Cię kocham. Tak bardzo,że jestem gotowa udawać,że lubię tą samą muzykę co Ty,pozwalać Ci zjeść ostatni kawałek ciasta,i trzymać ramię nad Twoją głową za oknem.Kocham CIę tak,że aż Cię nienawidzę.Więc weź mnie.Wybierz mnie.Kochaj mnie. || Dzięki legalnabrunetka16 za zwrócenie uwagi na mój błąd ort. Robię małą korektę .
|
|
 |
|
słowa nie oddają tego ile waży strata, kocham Cię najmocniej, zaraz wracam..
|
|
 |
|
Wysoko z nieba wiem, że ktoś tam patrzy...
|
|
 |
|
Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć .
|
|
 |
|
Łza spada z oka, na policzku błyszczy. Usta zamknięte, ty patrzysz i milczysz.
|
|
 |
|
Stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na ten cmentarz. Pamiętasz? nadzieja umierała ci na rękach .
|
|
 |
|
nie żałuj niczego co wydarzyło się w Twoim życiu, Twoich wyborów, porażek. tak Ci było pisane.
|
|
 |
|
Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach.
|
|
 |
|
Wiem jak było, pamiętam chwile nie sny, a to czym żyję to doświadczenie nie łzy.
|
|
 |
|
prędzej, czy później - ludzie, za których teraz skoczyłabyś w ogień - spierdolą Ci życie ../
agrrrh
|
|
 |
|
Czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu. Oddalamy się od racji, odbierając zły azymut. Jeśli nie znasz warunków...fakty są Ci obce. Jakbyś mieszkał na księżycu i chciał mówić coś o Polsce.
|
|
 |
|
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze.
Ale cóż - wiem, co myślę. Nie na wszystko się zgodzę.
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań.
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
|
|
|
|