 |
chodziła tam zawsze kiedy miała jakiś problem. chodziła tam po kłótni z rodzicami, ze znajomymi, z nauczycielami. chodziła tam odreagować. niby zwykłe miejsce, zwykła sala, która na pierwszy rzut oka nikomu się nie wydaje piękna. dla niej jednak była wszystkim co miała. była czymś, co przynosiło jej szczęście. na tej sali się wychowała. to tu przeżywała wszystko co ją w życiu spotkało. z tą salą wiąże się jej życie. z tą salą wiąże się taniec. dla was nic, dla niej przepis na życie . / mojekuurwazycie
|
|
 |
Nie rozumiesz? Nie potrzebuję zrozumienia. Ja zbyt wiele czuję, zbyt szybko kręci się ziemia...
|
|
 |
mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia -.-
|
|
 |
zaczynam mieć wszystko w dupie . to chyba dobrze, prawda?
|
|
 |
Jak się poskładać? Zacząć normalnie myśleć? Kiedy się utraciło to co było najbliższe...
|
|
 |
Cofnę myślami w tył i zobaczę naszą miłość, wtedy żyliśmy dla siebie, nic się więcej nie liczyło. Każdy popełnia błędy, mamy sobie wybaczać, jeśli miłość nie ustaje to po co rozpaczać? Już nic nie smakuje jak przy Twoim boku, poduszka nie jest miękka i szaro jest wokół...
|
|
 |
nie ma to jak zagrożenie z biologii o.o / mojekuurwazycie
|
|
 |
Jest tak zimno, a ja wielbię tą ciemność , znika wszystko co miałam Ci dać... I nie pamiętam już nic, wszystko jedno...
|
|
 |
Tylko tęsknie i tylko czekam. Blade przebiśniegi na wietrze deptane przez zegar...
|
|
 |
..to był czwartek rano. Byłaś ubrana w tą wytartą koszulkę w której tak dobrze wyglądasz. Właśnie umyłaś włosy i pachniałaś tak jakoś kwiatowo.Spieszyłem się. Powiedziałaś 'narazie' ...Pochyliłaś się, dotknęłaś ręką mojej piersi i pocałowałaś mnie lekko, tak pospiesznie.Jakbyśmy mieli to robić codziennie, przez resztę naszego życia. Potem usiadłaś nad gazetą a ja wyszedłem. To był nasz ostatni pocałunek.
|
|
 |
Po co Bóg daje miłość, jeśli później ją odbiera ,
gdyby nie ona na świecie nie byłoby tyle cierpienia
|
|
|
|