 |
|
to niesamowite, że przez jedną noc niekontaktowania się, na drugi dzień mamy sobie do powiedzenia tak dużo. przecież w ciągu przespanej nocy nic się nie zmieniło, a mimo tego, tematy nam się nie kończą. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Co w tym złego, że zerwałam z nim sms'em? To po prostu napisy końcowe. /kwejk
|
|
|
|
"Na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze. Ten ktoś, nie wiem ileczekać będzie jeszcze. Bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.."
|
|
|
|
Nie pamiętam, który raz, mówię- czas się ogarnąć
|
|
|
|
Obojętność opanowana do perfekcji.
|
|
|
|
Może mogę wybaczyć, lecz nie zapomnę, może mogę zapomnieć, lecz na pewno tego nie zrobię.
|
|
|
|
jestem suką , bo nie pozwalam sobą pomiatać ?/
dziewczyna_ze_snow
|
|
|
|
Mogę wybaczyć, lecz nie zapomnieć, to że musiałeś, to nie odpowiedź.
|
|
|
|
a teraz bez żadnego ALE, bez żadnych wątpliwości, mogę i chcę powiedzieć : jestem szczęśliwa, jestem cholernie szczęśliwa. dzięki niemu. to on, w tak krótkim czasie zdołał mnie zajebiście mocno w sobie rozkochać, on pokazał mi co to prawdziwe szczęście i dał zasmakować miłość. to dzięki niemu, świat nabrał kolorowych barw. obrócił moje życie o 360 stopni. / mojekuurwazycie
|
|
 |
|
Miłość nie spada jak grom z nieba. Czasami trzeba ją wybrać. Nie wiem czy akurat jego pokocham na całe życie ale postanowiłam dać mu szanse.To uczucie może być kwestią decyzji..Decydujesz się zaryzykować.Nie wiesz czy ten ktoś też Cie kocha czy nie spotka Cie zawód.Miłość wcale nie musi się przytrafić, może trzeba ją wybrać?
|
|
|
|
Myślisz, że dobrze jest, a wciąż jest coś nie tak.
|
|
|
|
leżąc na kanapie, usłyszałam dźwięk telefonu. nie spodziewałam się niczego, więc z niechęcią wstałam z łóżka i podniosłam słuchawkę. serce na chwilę przestało bić, a ja stałam osłupiała. to był on. zadzwonił do mnie. uroniła się łza szczęścia. tak cudownie było usłyszeć ponownie jego głos, mówiący jak bardzo mnie kocha, jak bardzo tęskni. mogłam tego słuchać godzinami. wiedziałam, że to co do mnie mówi jest szczere, prosto z serca. rozmawialiśmy długo, właściwie o wszystkim i o niczym. wtedy nie miało to największego znaczenia. zależało mu. po tej rozmowie byłam tego pewna. / mojekuurwazycie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
