|
przelotne spojrzenia. kilka słów bez znaczenia. ___x
|
|
|
`żałosne. Przez moment myślałam, że on jest inny :|
|
|
|
' Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy... '
|
|
|
-Z Nim to już koniec.^ -Głupia.! Oddałabym wszystko, żeby choć raz ktoś spojrzał na mnie, tak, jak on patrzy na Ciebie.. :|
|
|
|
- Nie rozumiem czemu ona tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie. - Może po prostu go kocha.
|
|
|
I tak staliśmy tutaj jak ostatni głupcy. On patrzył na mnie, a ja na niego. i nikt nic nie wiedział. Tylko nasze serca mocniej biły. (;
|
|
|
szczęściem jest kolor Twoich oczu, Twój zapach, Twój uśmiech . ;*
|
|
|
Jestem tą sentymentalną idiotką, która oddałaby miliony za Twój uśmiech ...
|
|
|
czy to kurwa aż tak źle się staram o to szczęście ?
|
|
|
zatrzymaj się nachwilę ... widzisz ? Ona tęskni ...
|
|
|
abyś gdy mnie poznasz, cały mi się oddał ... już wtedy potrzebowałam Cię ...
|
|
|
no więc , czego ci najbardziej brakowało gdy byłeś w japonii ? - hmm . Ciebie . - hahahah , przestań kłamać . - przepraszam . mojego kota .
|
|
|
|