|
Wychodzę na osiedle, a tam czeka już na mnie trzech moich najlepszych kumpli. w tym dwóch pijanych , jeden drze mordę , że mnie kocha . drugi beczy, bo Jego ojciec widział go z fajką . a trzeci stara się ich wszystkich ogarnąć do domu. noszą się po dzielnicach robiąc zamęt. kopiąc śmietniki i zaczepiając stare babcie. a ja ? latam za nimi, bo przecież kurwa tego pierwszego kocham, drugiego całym sercem wspieram. a trzeciemu - po prostu pomagam dojść do ładu z takimi oszołomami.
|
|
|
Takie to oto twórczości poniżej przychodzą mi do głowy w pracy, więc możecie się domyślać jak mam tam dużo roboty ;)
|
|
|
z nikim nie jest mi tak dobrze , i tylko przy tobie nie mam wyrzutów sumienie i tylko wtedy tak spokojnie zasypiam
|
|
|
nie spieprz swojego 'dobrze' , przez 'mogło być lepiej'
|
|
|
cześć, choć znajomych nie słyszę, podobno już mam się za pierwszą ligę, podobno nie przyjdę, więc nie ma co czekać i pojawiam się tylko na zamkniętych imprezach
|
|
|
jak zacznę z nim sypiać zostaniecie bez pracy
|
|
|
nie potrafisz mnie skrzywdzić to nie potrafisz mnie kochać.
|
|
|
a tu ciach jak ty mogłeś tak wszystko spierdolić...''
|
|
|
Nie pytaj co ja mam w głowie, sama się tego boję
|
|
|
'Całe stado sępów krąży nade mną w Internecie i wszyscy tylko wołają: „Płać”, „Płać”!''
|
|
|
Nawet nie wiesz, jaką trzeba mieć odwagę, żeby być mną
|
|
|
''Skoro ci obiecałam, to obiecałam.''
|
|
|
|