 |
w samotności robi się zimno.
|
|
 |
'nic takiego'? dziewczyno, ocknij się. przez nic takiego ludzie umierają
|
|
 |
nie chce jej z powrotem, błagam. nie chce by wróciła. nie chce się zadręczać i spędzać godziny w tym dziwnym gabinecie na za dużym krześle. proszę wyjdź, nie wracaj, miałaś nie wracać, suko kłamałaś. można nienawidzić ludzi, jak mam znienawidzić podświadomość? wracasz.. wracasz do mnie, czuję, już Cię czuje w kościach. błagam nie, tym razem ja nie wygram, ja przegram, nie przeżyję TEGO znowu.
|
|
 |
nie chcę pamiętać, nie chce mieć wspomnień i nie chce być tym kim jestem.
|
|
 |
udawałam. przez równe 2 miesiące dusiłam w sobie wszystko, wspomnienia zamazywałam alkoholem a puste serce dymem ze skrętów i papierosów. chodziłam uśmiechnięta, żartowałam i nie uroniłam ani jednej łzy. do dziś. do teraz. pękłam wiesz? wszystkie plotki okazały się wyraźne i dziwnie dla mnie znaczące. każde gdybanie przestało już być gdybaniem, stało się rzeczywistością. każda zaschnięta łza wypłynęła, powróciło zimno i drżenie rąk. powrócił strach i chęć sięgnięcia po coś ostrego. wróciły wspomnienia, serce zaczęło bić szybciej. jak mam się tego pozbyć? nie mam nikogo, nikt mnie już nawet nie próbuje okłamać, że będzie dobrze.
|
|
 |
Nie dałbym rady zliczyć wszystkich wrogów,
Jak i tych wszystkich za których dziękuje Bogu,
Mam wiele zalet, jak i wad wiele,
Przyszedłem na świat by jak snajper dosięgać cele,
Mam grupę pewną, wiem że są ze mną
|
|
 |
Warstwa, do szczęścia
Nie potrzeba dużo więcej niż bliskich wsparcia,
Co dopiero gdy mnie wspiera cała armia,
Odradzam zadzierać bo tu jeden za wszystkich,
Wszyscy za jednego jak w muszkieterach
|
|
 |
Potem wspólny prysznic, drin z whisky, ananas. W dwóch słowach mistrzowski relaks i gdybym miał wybrać jedno miejsce to tu i teraz, trosk nie ma, nie ma trudnych pytań
|
|
 |
nie chcę tracić czasu na tych co nie mają go dla mnie z dobrą miną do złej gry i udawać że jest fajnie
|
|
 |
słowo przepraszam w tym momencie jest bez znaczenia czy chcesz tego czy nie ja się nigdy nie zmieniam i nic nie szkodzi że nie rozumiesz pewnych kwesti nie podoba się to cześć-tak po prostu choć nie lubię palić mostów to często muszę i jak cierpie i się duszę to nic nie szkodzi czas goi rany nawet te duże i te po przejściach
|
|
|
|