|
I problemy zwalają Ci się na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej bez litości.
|
|
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
|
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
|
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
|
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
|
mimo wszystko, dziękuję, że mogłam to przeżyć.
|
|
|
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj.
|
|
|
czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.
|
|
|
mogę być każdym, lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.
|
|
|
kiedy Ty się staczałeś, ja dzięki przyjaciołom znów wznosiłam się w górę.
|
|
|
"Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuję czarów, po prostu daj mi
żyć."
|
|
|
"bo jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy. "
|
|
|
|