głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebnijtooo

stał się obojętny. każde Jego słowo z czasem zaczęło gdzieś umykać. Jego usta przestały pociągać  a obecność doprowadzała do szału. nie był już potrzebny. nie pociągał mnie jak dawniej. byłam pewna  że wszystko już ze mnie wypłynęło. że na którymś z zakrętów zgubiłam to całe uczucie. myliłam się. wystarczyło Nasze zdjęcie i wspomnienia  w których byliśmy szczęśliwi. nie przestanę Go kochać  to chyba niemożliwe.   yezoo

yezoo dodano: 21 maja 2012

stał się obojętny. każde Jego słowo z czasem zaczęło gdzieś umykać. Jego usta przestały pociągać, a obecność doprowadzała do szału. nie był już potrzebny. nie pociągał mnie jak dawniej. byłam pewna, że wszystko już ze mnie wypłynęło. że na którymś z zakrętów zgubiłam to całe uczucie. myliłam się. wystarczyło Nasze zdjęcie i wspomnienia, w których byliśmy szczęśliwi. nie przestanę Go kochać, to chyba niemożliwe. [ yezoo ]

wiem  że to chore ale czułem  że się uda. to silniejsze niż ja  zrozum  serce nie sługa.

yezoo dodano: 21 maja 2012

wiem, że to chore ale czułem, że się uda. to silniejsze niż ja, zrozum, serce nie sługa.

Nieufność wobec ludzi jest murem obronnym  który sobie postawiłam.

finely dodano: 21 maja 2012

Nieufność wobec ludzi jest murem obronnym, który sobie postawiłam.

Kiedy byłam małą dziewczynką bawiłam się w konie. Zamieniałam się w konia i z rozwianą grzywą pędziłam przez podwórko i ulice. To było takie proste. Zamienianie się w coś innego przychodziło mi ot tak. Pstryk   i jestem koniem  żyrafą  żółwikiem  langustą czy jednorożcem. A teraz... teraz nie mogę zamienić się w człowieka  chociaż z całej siły próbuję.

finely dodano: 21 maja 2012

Kiedy byłam małą dziewczynką bawiłam się w konie. Zamieniałam się w konia i z rozwianą grzywą pędziłam przez podwórko i ulice. To było takie proste. Zamienianie się w coś innego przychodziło mi ot tak. Pstryk - i jestem koniem, żyrafą, żółwikiem, langustą czy jednorożcem. A teraz... teraz nie mogę zamienić się w człowieka, chociaż z całej siły próbuję.

Kiedy człowiek się smuci  nie chce  żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko  żeby go nie wciągano do rozbawionego  wesołego korowodu  żeby mu dano spokój  pozwolono odejść  usunąć się na stronę  w cień głęboki  do klasztornych zakamarków cienia.

finely dodano: 21 maja 2012

Kiedy człowiek się smuci, nie chce, żeby zaraz wszyscy też się smucili. Wcale nie. Chce tylko, żeby go nie wciągano do rozbawionego, wesołego korowodu, żeby mu dano spokój, pozwolono odejść, usunąć się na stronę, w cień głęboki, do klasztornych zakamarków cienia.

Wiesz  jeśli tak jak ty ma się potwora pod łóżkiem  to podobno najlepiej zapalić światło  położyć się na brzuchu i sprawdzić  jak on wygląda.

finely dodano: 21 maja 2012

Wiesz, jeśli tak jak ty ma się potwora pod łóżkiem, to podobno najlepiej zapalić światło, położyć się na brzuchu i sprawdzić, jak on wygląda.

Brnę do ciebie przez taki kolczasty ocean cierpienia  że zaczynam się bać nocy. Czasem patrzę na siebie  w lustrze  a nawet nie patrzę  tylko po prostu czuję  że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy  jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją  a oczy cierpią.

finely dodano: 21 maja 2012

Brnę do ciebie przez taki kolczasty ocean cierpienia, że zaczynam się bać nocy. Czasem patrzę na siebie, w lustrze, a nawet nie patrzę, tylko po prostu czuję, że gasną mi oczy. Ktoś wygasił mi oczy, jak reflektory w teatrze. Usta się śmieją, a oczy cierpią.

Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków  miłość  nienawiść  odwagę  strach  ból  radość  zawstydzenie  żal... Te wilki potrafią nieźle namieszać w naszym życiu. Pogryźć coś. Coś innego całkowicie zjeść. Łasić się i nastawiać brzuszki do głaskania najmniej odpowiednim osobom. Trochę kiepska sprawa z tymi wilkami  ale przecież przeżyją tylko te  nakarmisz.

finely dodano: 21 maja 2012

Każdy z nas nosi w sercu wiele wilków; miłość, nienawiść, odwagę, strach, ból, radość, zawstydzenie, żal... Te wilki potrafią nieźle namieszać w naszym życiu. Pogryźć coś. Coś innego całkowicie zjeść. Łasić się i nastawiać brzuszki do głaskania najmniej odpowiednim osobom. Trochę kiepska sprawa z tymi wilkami, ale przecież przeżyją tylko te, nakarmisz.

Moja samoocena ociera się o samobójstwo.

finely dodano: 21 maja 2012

Moja samoocena ociera się o samobójstwo.

cudowne :  teksty yezoo dodał komentarz: cudowne :* do wpisu 20 maja 2012
od Naszego rozstania w moim życiu nie było kogoś innego. nie było też innych ust  ramion  czy oczu. nie było nocnych rozmów  powitań słodkimi smsami z rana  albo troski  której tak bardzo mi brak. nie pojawiły się nowe ścieżki  zupełnie inne miejsca  czy też lepsze serce. od tamtego czasu wszystkie barwy życia wyblakły. każda minuta stała się udręką  a brak Ciebie obok każdego wieczoru staje się nie do przeżycia.   yezoo

yezoo dodano: 20 maja 2012

od Naszego rozstania w moim życiu nie było kogoś innego. nie było też innych ust, ramion, czy oczu. nie było nocnych rozmów, powitań słodkimi smsami z rana, albo troski, której tak bardzo mi brak. nie pojawiły się nowe ścieżki, zupełnie inne miejsca, czy też lepsze serce. od tamtego czasu wszystkie barwy życia wyblakły. każda minuta stała się udręką, a brak Ciebie obok każdego wieczoru staje się nie do przeżycia. [ yezoo ]

życie wydaje się być łatwością. wstajemy wcześnie rano i pustymi ulicami zmierzamy do piekarni. po drodze wysyłamy jeszcze kilka nieszczerych uśmiechów i sprzedajemy na poczekaniu tanie ' wszystko dobrze ' . wracamy do domu by w spokoju zjeść śniadanie i zmobilizować się mocną kawą. wychodzimy  zakładając na ramię torbę i zakluczając drzwi  zostawiamy za nimi jakąś część siebie. pojawiamy się w szkole  ale duszą jesteśmy w niej nieobecni. oczekiwany koniec w efekcie niesie za sobą samotność. bezszelestne przewracanie stron książki  cicha muzyka i bose stopy pod rozgrzanym kocem. wieczór. lampka dobrego wina  pierwsza łza i odczucie bólu. noc. mocniejsze cierpienie i te cholerne wspomnienia  które rozsadzają głowę. samotność to piekło  którego nie da się przeżyć.   yezoo

yezoo dodano: 20 maja 2012

życie wydaje się być łatwością. wstajemy wcześnie rano i pustymi ulicami zmierzamy do piekarni. po drodze wysyłamy jeszcze kilka nieszczerych uśmiechów i sprzedajemy na poczekaniu tanie ' wszystko dobrze ' . wracamy do domu by w spokoju zjeść śniadanie i zmobilizować się mocną kawą. wychodzimy, zakładając na ramię torbę i zakluczając drzwi, zostawiamy za nimi jakąś część siebie. pojawiamy się w szkole, ale duszą jesteśmy w niej nieobecni. oczekiwany koniec w efekcie niesie za sobą samotność. bezszelestne przewracanie stron książki, cicha muzyka i bose stopy pod rozgrzanym kocem. wieczór. lampka dobrego wina, pierwsza łza i odczucie bólu. noc. mocniejsze cierpienie i te cholerne wspomnienia, które rozsadzają głowę. samotność to piekło, którego nie da się przeżyć. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć