 |
Mam już dosyć tej ciszy. W sumie w dupie mam czy to ktoś usłyszy, bo każdy kogo znam gówno o mnie wie.
|
|
 |
Jeszcze wczoraj myślałem, że tylko Ty się liczysz, tylko Ciebie chce.
|
|
 |
Istnieje teoria, że jeśli ktoś kiedyś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat, to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu. Istnieje także teoria, że już dawno tak się stało.
|
|
 |
Mogę zamknąć oczy i udawać, ze wszystko jest w porządku, ale nie da się żyć z zamkniętymi oczami.
|
|
 |
zapomnieć o Tobie, to jak zapomnieć wzoru na kwadrat.
|
|
 |
zawsze, kiedy chcę się związać z kimś mam z tym przypał./pezet
|
|
 |
no i chuj będę sama, a Ty zajmij się swoją dziwką.
|
|
 |
chcę spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z Moich marzeń to Twoje serce. [ vixen ]
|
|
 |
odwróciła się na pięcie wpadając w znane Jej ramiona-cześć-rzucił spoglądając w Jej błękitne oczy-pogadamy?-zapytał wskazując stojącą nieopodal nich ławkę.zgodziła się,skinając głową.-no,jak tam leci?-a powiem Ci,że wspaniale.po raz pierwszy chyba w Moim życiu pojawił się ktoś,kto pokazał Mi życie z innej perspektywy.człowiek,który zaznaczył Mi miłość grubym flamastrem.osoba,której czuję się potrzebna i tak cholernie ważna,że jest w stanie oddać za Mnie życie.wreszcie jestem szczęśliwa-powiedziała próbując regularnym oddechem uspokoić rozdygotane serce. spojrzał się na Nią skupionym wzrokiem, po czym wstał chcąc już odejść-przepraszam.-syknęła przymykając powieki.odwrócił się patrząc pytająco.-skłamałam-rzuciła nagle-każda noc jest dla Mnie męką.widzę Twoją twarz i nie mogę opanować bicia serca.łzy same napływają mi do oczu.wspomnienia wracają,a Ciebie nigdy nie ma.umieram,wiesz?a ty po prostu przychodzisz i pytasz ‘jak leci’.kocham Cię,ale bardziej pragnę nienawidzić-rzuciła odchodząc.[yezoo]
|
|
 |
był blisko, a zarazem daleko. przytulał, jednoznacznie odpychając. pragnął, jednocześnie nienawidząc. kłamał,ale był szczery. kochał, mimo to zostawił. [ yezoo ]
|
|
 |
Ale lubię twoje włosy
Glany, cienkie papierosy
Małą bliznę na kolanie
Nie o wszystkim mówisz mamie.
|
|
 |
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. [ Bonson ]
|
|
|
|