głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebnijsmajloskaa

jest popierdolonym  zadufanym w sobie dupkiem  który nie potrafi przyznać się do błędu. ja jestem upartą  wredną suką  która nie odpuści. pięknie się dobraliśmy.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

jest popierdolonym, zadufanym w sobie dupkiem, który nie potrafi przyznać się do błędu. ja jestem upartą, wredną suką, która nie odpuści. pięknie się dobraliśmy. || kissmyshoes

pierdol się   tak  mówię to szczerze. miejmy wyjebane oboje  i spierdolmy ponad dwa lata związku   idealnie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

pierdol się - tak, mówię to szczerze. miejmy wyjebane oboje, i spierdolmy ponad dwa lata związku - idealnie. || kissmyshoes

ZAGŁOSOWAŁAM :D teksty koosmaty dodał komentarz: ZAGŁOSOWAŁAM :D do wpisu 2 października 2011
burzysz moją normalność  człowieku.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

burzysz moją normalność, człowieku. || kissmyshoes

wystarczyło  że wyszłam na kilka minut na głupie osiedle  a już dowiaduję się  że szukasz boruty   porządnie porobiony. wystarczyła jedna kłótnia  żebyś się najebał i zaćpał. jesteś dzieckiem  czy jak kurwa ?    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

wystarczyło, że wyszłam na kilka minut na głupie osiedle, a już dowiaduję się, że szukasz boruty , porządnie porobiony. wystarczyła jedna kłótnia, żebyś się najebał i zaćpał. jesteś dzieckiem, czy jak kurwa ? || kissmyshoes

nie mam faceta więc nie mam się dla kogo starać.

koosmaty dodano: 2 października 2011

nie mam faceta więc nie mam się dla kogo starać.

ta  niedzielny poranek z sms em  od Niego: ' mam wyjebane. nie chcę Cię widzieć '   zajebiście  kurwa.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

ta, niedzielny poranek z sms-em, od Niego: ' mam wyjebane. nie chcę Cię widzieć ' - zajebiście, kurwa. || kissmyshoes

leżeliśmy w łóżku jedząc pizzę  pijąc piwo i oglądając film. właśnie skupiałam się na ważnej scenie  gdy usiadł na przeciwko mnie  zasłaniając mi ekran i słodko się przyglądając. ' co jest ? '   spytałam  kończąc swój kawałek pizzy  na wypadek gdyby chciał mi go zabrać. pocałował mnie w czoło po czym powiedział: ' nie  nic. po prostu kocham Cię w tym koku  bez makijażu   w moim t shircie  ubrudzoną ketchupem. właśnie teraz wyglądasz najpiękniej'. patrzyłam mu prosto w oczy  i wiedziałam   że mówi to zupełnie serio. przytuliłam Go mocno  i pocałowałam czując zarost. uśmiechnęłam się  i cicho dodałam: ' co jak co   ale ja wolę Ciebie jak jesteś ogolony'.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

leżeliśmy w łóżku jedząc pizzę, pijąc piwo i oglądając film. właśnie skupiałam się na ważnej scenie, gdy usiadł na przeciwko mnie, zasłaniając mi ekran i słodko się przyglądając. ' co jest ? ' - spytałam, kończąc swój kawałek pizzy, na wypadek gdyby chciał mi go zabrać. pocałował mnie w czoło po czym powiedział: ' nie, nic. po prostu kocham Cię w tym koku, bez makijażu , w moim t-shircie, ubrudzoną ketchupem. właśnie teraz wyglądasz najpiękniej'. patrzyłam mu prosto w oczy, i wiedziałam , że mówi to zupełnie serio. przytuliłam Go mocno, i pocałowałam czując zarost. uśmiechnęłam się, i cicho dodałam: ' co jak co - ale ja wolę Ciebie jak jesteś ogolony'. || kissmyshoes

jak za dawnych czasów powiem Ci   że idę poprawić makijaż   na prawdę wciągając kreskę.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 października 2011

jak za dawnych czasów powiem Ci , że idę poprawić makijaż - na prawdę wciągając kreskę. || kissmyshoes

pamiętam tamten sierpniowy wieczór  kiedy przyszedł po mnie i chciał abym wyszła. usiedliśmy tak na pobliskiej ławce  a On zapitym głosem próbował wytłumaczyć mi dlaczego to wszystko tak właśnie się skończyło  dlaczego nie ma już nas  a jak bardzo chciałby cofnąć czas. nie potrafiłam w ciągu tych kilku chwil tak po prostu mu zaufać  gdy nagle zrobiło się zimno  zdjął swoją bluzę i przykrył mnie swoim zapachem  mówiąc że nie chce  żebym przez niego była przeziębiona. po chwili powiedział  że chce abym wiedziała  że dla Niego to wszystko liczyło się zawsze  lekko przytulił i odprowadził pod same drzwi domu  zostawiając mi bluzę  odszedł. nie powiedziałam nic  a gdy teraz kolejnej chłodnej nocy siedzę otulona w Jego zapachu który zostawił na niby błahym ciuchu  którego nie chciał z powrotem  uświadamiam sobie  że nieważne było wtedy to  że był wstawiony bo to nie zmieniało tego co czuł  a czuł na serio.   fest

koosmaty dodano: 1 października 2011

pamiętam tamten sierpniowy wieczór, kiedy przyszedł po mnie i chciał abym wyszła. usiedliśmy tak na pobliskiej ławce, a On zapitym głosem próbował wytłumaczyć mi dlaczego to wszystko tak właśnie się skończyło, dlaczego nie ma już nas, a jak bardzo chciałby cofnąć czas. nie potrafiłam w ciągu tych kilku chwil tak po prostu mu zaufać, gdy nagle zrobiło się zimno, zdjął swoją bluzę i przykrył mnie swoim zapachem, mówiąc że nie chce, żebym przez niego była przeziębiona. po chwili powiedział, że chce abym wiedziała, że dla Niego to wszystko liczyło się zawsze, lekko przytulił i odprowadził pod same drzwi domu, zostawiając mi bluzę, odszedł. nie powiedziałam nic, a gdy teraz kolejnej chłodnej nocy siedzę otulona w Jego zapachu który zostawił na niby błahym ciuchu, którego nie chciał z powrotem, uświadamiam sobie, że nieważne było wtedy to, że był wstawiony bo to nie zmieniało tego co czuł, a czuł na serio. / fest

no tak... teksty koosmaty dodał komentarz: no tak... do wpisu 1 października 2011
świetne. teksty koosmaty dodał komentarz: świetne. do wpisu 1 października 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć