|
sorry za to mało eleganckie kocham Cię na ulicy, chciałam to zrobić bardziej subtelnie , ale po kilku piwach trudno się powstrzymać.
|
|
|
a usta po brzegi miała upchane uśmiechami, chociaż pluła samotnością.
|
|
|
i uwierz są sytuacje, gdy myślisz na poważnie, że życie jest piękne.
|
|
|
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
czasami jak przeglądam fejsa, przeraża mnie świadomość ilu ludzi robi takie rzeczy jak ja
|
|
|
A przecież w marzeniach miało być lepiej
|
|
|
kiedyś przyjaźń, teraz tylko zwykłe co tam
|
|
|
chcesz grać nie fair? Witaj w piekle skarbie.
|
|
|
-debil. głupia. a oboje umierają z miłości do siebie.
|
|
|
Znowu były moje. Byłeś mój. Tylko dla mnie. Tylko ja i Ty. Cały świat na marginesie. Ja i On.
|
|
|
Nie jestem jedną z tych, które możesz przedstawić rodzicom.Jestem tą, której Twoi rodzice nie pozwolą Ci opuścić.
|
|
|
|