 |
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę - Co wtedy? -Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie..
|
|
 |
Żyję, jak mogę. Kocham, jak umiem.
|
|
 |
Nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
 |
Sama nie jestem taka silna. Sama uciekam. Szukam Twoich ramion. Sama, nie znaczę nic.
|
|
 |
A może by tak zniknąć z tego świata? jedno porządne cięcie i mnie nie ma. Każdy będzie miał spokój, będzie bezproblemowo i co najważniejsze nie będzie jakichkolwiek kłótni. Przecież nigdy nie byłam idealna i nie będę więc po co mam robić komuś problem sobą. | desperacko
|
|
 |
Jechałam do domu z roczku, było ciemno, siedziałam na tylnym siedzeniu i gapiłam się w szybę bezcelowo. Nagle do oczu napłynęły mi łzy, przygryzałam wargi aby się nie popłakać. Tak to znowu wspomnienia, które rozpierdalają moją psychę. | desperacko
|
|
 |
Zostawiam wszystko i odchodzę, paręset kilometrów dalej. Po raz kolejny będę wszystko budować od nowa, żyć w niepewności kiedy ktoś postanowi zburzyć moje szczęście. | desperacko
|
|
 |
Piszesz, że tęsknisz, że chciałbyś mnie zobaczyć w każdej chwili, nie mówiłeś mi tego wcześniej bo nie chciałeś mnie denerwować. W końcu minął już rok, myślałam, że razem z nim Twoje uczucia co do mnie wygasły, pozostały urywki wspólnych chwil i setki zapamiętanych rozmów. Jednak prawdziwe uczucie może trwać w nieskończoność, a to się nazywa prawdziwa miłość. | desperacko
|
|
 |
Jesteś moim przyjacielem choć pewnie i tak wyczuwasz, że znaczysz dla mnie o wiele więcej niż najlepszy przyjaciel. Darzę Cię takimi uczuciami jak nigdy nikogo. | desperacko
|
|
 |
I nie znasz tego momentu jak jesteś przyparty do muru z bezradności. Nie wiesz co masz zdecydować, jak zareagować, co zrobić, czy dać krok do przodu, a może się wycofać. Więc nie pierdol, że współczujesz. | desperacko
|
|
 |
Byłeś, teraz już prawie cię nie ma. Kocham cię, ale cholernie mnie to boli. Niby tęsknie, ale dziś mi już wszystko jedno. Nie ma cię, nie ma mnie. Zabrałeś tą moją lepszą część, moje serc, to jedyne co miałam. To jedno, co nie wróci już napewno. Nara.
|
|
 |
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
|
|
|
|