 |
Zapatrzona w niebo, zapomniałam patrzeć pod nogi.
|
|
 |
-Czego się boisz? - Że mam skłonności do destrukcji, że niszczę to, co dobre.
|
|
 |
Owszem, nie jestem ładna. nie mam dobrej figury i za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy.Jestem też cholerną zazdrośnicą. A no i jeszcze jedno. Kocham cię nad życie.
|
|
 |
- miej tę świadomość, że kocha cię całe 167 cm mnie. - masz już 167 cm wzrostu? - nie, mam 164, ale to tak na zapas
|
|
 |
Co z tego, że mam kasę?! Oddałabym ją za odrobinę szczęścia, spokoju i stabilizacji. | desperacko
|
|
 |
Każdego wieczoru uświadamiam sobie jak bardzo mi Ciebie brakuje i wylewam miliony łez choć wiem, że to i tak nic nie pomoże. | desperacko
|
|
 |
Mamo, zaakceptuj mnie w końcu. Wiem, że nieraz Cię zraniłam i nieraz przeze mnie płakałaś, ale taka już jestem i choć szanuję Cię nie potrafię inaczej. Przepraszam. | desperacko
|
|
 |
Ciągle powtarzam każdemu, że sobie radzę, że zapomniałam i że przeszłość nie ma już znaczenia. Szkoda, że to tylko zwykłe kłamstwa, codziennie przyklejam sobie uśmiech, staram się pokazać innym, że trzeba żyć teraźniejszością a przeszłość oddzielić grubą kreską. Sama nie potrafię zapomnieć, ogarnąć własnego życia, a próbuję radzić innym. | desperacko
|
|
 |
Tęsknie za Tobą, z każdy dniem coraz bardziej, nie radzę sobie z brakiem Twojej obecności, wszędzie szukam Twojej twarzy z nadzieją, że ją znajdę choć jestem świadoma gdyż jesteś setki kilometrów ode mnie, potrzebuję Cię, Twojej obecności, słów, brakuję mi poczucia bezpieczeństwa jakie mi dawałeś. Kocham Cię i nie ważne ile minie od naszego rozstania, to z pełną świadomością mogę powiedzieć, że nikogo tak nie pokocham. | desperacko
|
|
 |
Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.
|
|
|
|