głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jebnij-smajla

Wiem  że to co mówię  nie trzyma się kupy. Czuję się jednocześnie zrozpaczona i pełna nadziei  rozbita i zarazem dziwnie spokojna.

melancholy dodano: 22 sierpnia 2012

Wiem, że to co mówię, nie trzyma się kupy. Czuję się jednocześnie zrozpaczona i pełna nadziei, rozbita i zarazem dziwnie spokojna.

A wieczór jak wieczór  od zawsze najgorszy.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

A wieczór jak wieczór, od zawsze najgorszy.

Jej marzenie od początku było skazane na niepowodzenie. Miała żal głównie do siebie  że wcześniej tego nie zrozumiała.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Jej marzenie od początku było skazane na niepowodzenie. Miała żal głównie do siebie, że wcześniej tego nie zrozumiała.

Zbyt dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach  które zapewne nigdy się nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach  które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach  które przywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach  o których powinnam już dawno zapomnieć.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Zbyt dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach, które zapewne nigdy się nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach, o których powinnam już dawno zapomnieć.

Przychodzi moment  kiedy stajesz  zaciągasz ręczny w swoim życiu  bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy   kolejne kierunki  znaki  drogi  którymi możesz podążyć. A w głębi coś pęka  bo jedyne  co wydaje się na tę chwilę właściwe to cofnięcie się  ruszenie wstecz   do tych uśmiechów  do każdej z tych rozmów  do słów  do Jego głosu  dotyku  ciepła Jego oddechu. Stoisz ze wspomnieniem zapewnień  że zasługujesz na kogoś lepszego  podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem  że On był wszystkim.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. A w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tę chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. Stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.

Zdążyłam przyzwyczaić się do tego  że Ty już nigdy nie dorośniesz emocjonalnie.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Zdążyłam przyzwyczaić się do tego, że Ty już nigdy nie dorośniesz emocjonalnie.

Patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.

Kiedy ktoś odchodzi to nie po to  abyśmy za nim szli.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Kiedy ktoś odchodzi to nie po to, abyśmy za nim szli.

Nie chciałam stać mu na drodze do jego pragnień.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Nie chciałam stać mu na drodze do jego pragnień.

Po jakimś czasie tylko ból jest dla nas inspiracją.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Po jakimś czasie tylko ból jest dla nas inspiracją.

Świat wysunął mi się z rąk. Ta miłość właśnie umarła.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Świat wysunął mi się z rąk. Ta miłość właśnie umarła.

Był. Przez chwilę był. Ale zniknął. Zburzył coś  co budowaliśmy razem. A raczej coś  co ja budowałam. Zniszczył więź  której tak naprawdę nie było. Ubzdurałam to sobie. Tak  ubzdurałam sobie  ze mógł istnieć ktoś  kto mógłby kochać mnie ta mocno jak On. Mogłam się domyślić  że coś jest nie tak. Przecież zbyt często mówił i to  co chciałam usłyszeć.

melancholy dodano: 21 sierpnia 2012

Był. Przez chwilę był. Ale zniknął. Zburzył coś, co budowaliśmy razem. A raczej coś, co ja budowałam. Zniszczył więź, której tak naprawdę nie było. Ubzdurałam to sobie. Tak, ubzdurałam sobie, ze mógł istnieć ktoś, kto mógłby kochać mnie ta mocno jak On. Mogłam się domyślić, że coś jest nie tak. Przecież zbyt często mówił i to, co chciałam usłyszeć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć