 |
|
I gdyby nie fakt, że potrafię być wredna, sprytna i upierdliwa,
nie miałabym nic. Ale gdybym miała fajniejszy tyłek, dłuższe nogi i
całkowity brak szacunku do samej siebie, zapewne miałabym wszystko.
|
|
 |
|
Zawsze jest tak samo. Nie ważne jak bardzo
będę na Ciebie wściekła, ile złych słów wypowiem
pod Twoim adresem, wystarczy Twój jeden sms, a ja
automatycznie zapominam o tym co tak bardzo mnie
zdenerwowało. To chyba miłość jest, co nie?
|
|
 |
|
Ilu chłopców już miała i czy była do wzięcia?
Ilu kochała i trzymała w objęciach?
Złośliwi mówili na nią: niewinna.
|
|
 |
|
Tak często cię widzę,
choć tak rzadko spotykam,
smaku twego nie znam,
choć tak często cię mam na końcu języka.
|
|
 |
|
No a my, a my to się nie znamy już prawie,
Czasem napiszesz coś zza oceanu,
Jakieś myśli ledwie poukładane,
Wrzucisz mi do skrzynki ze spamem.
|
|
 |
|
Dzisiaj jestem już starsza, o te kilka przygód, kiedy krew buzowała w żyłach w napięciu i strachu, że może się nie udać. O kilka niezałatwionych spraw, które pokazały, że mogą wrócić za jakiś czas ze zdwojoną siłą. O tych ludzi, którzy zarzekając się, że będą zawsze, nie przewidzieli, że ich 'zawsze' będzie miało swój koniec w dniu, kiedy okaże się, że nie jestem taka prosta, jak myśleli. Jestem starsza o te zawiedzione zaufanie i wystawianą na próby wiarą nie tylko w siebie, ale też innych ludzi. O wszystkie błędy, które popełniłam i mówiłam, że już nigdy więcej, a potem i tak robiłam to samo. O tych kilka zauroczeń, które mogę określić szczeniackimi miłościami i o wszystkie litry łez z ich powodu wylane.
|
|
 |
|
Ból jest chujowy, ale uczy.
|
|
 |
|
Była taka jedena ziomek, idealna..
|
|
 |
|
Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać tego kogoś. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.
|
|
 |
|
Kocham ten wzrok, którym na mnie patrzysz. To jak słodko się do mnie uśmiechasz. Kocham te twoje gesty, przez które nie puściłabym Cię nawet na chwile. Te Twoje pocałunki, które tak delikatnie spoczywają na mych wargach. Ten dotyk, którym mógłbyś mnie dotykać nigdy nie przestając. To Twoje serce, które chyba wcale nie dorosło jeszcze do miłości.
|
|
 |
|
Powiedziałabym, że Cię kocham w pierwszej sekundzie po przebudzeniu, o każdej godzinie, przy każdej okazji, w ostatniej minucie życia, tak bez powodu lecz własnie do Ciebie.
|
|
 |
|
Za często chcemy tego czego nie możemy mieć. Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie może rujnuje nam życie, ale jeśli chodzi o pragnienia najbardziej cierpią Ci, którzy nie wiedzą czego chcą.
|
|
|
|