 |
Tak to ja jestem tą dziewczyną, która jest szczera i pyskata. To ja jako szczeniak latałam z chłopakami za piłką i bawiłam się w podchody czy chowanego.To ja siedzę wieczorami pod szkołą z przyjaciółmi pijąc i drąc się dopóki starczy mi tlenu w płucach. To ja często mam napady niekontrolowanego śmiechu. To ja wychowałam się na rapie i mam gdzieś komentarze innych na temat mojego życia. To ja jestem tą cwaniarą, która walczy do końca o to co kocha. To ja jestem tą na którą ma wpływ tylko garstka osób....
|
|
 |
Prawdziwa miłość to nie związek idealny, bo taki nie istnieje. Ale związek pełen kłótni i godzenia. Pełen łez i uśmiechów. I mimo, że jest ciężko i czasem ma się dość, to mimo to nie poddajesz się, bo wiesz, że z Tą osobą będziesz szczęśliwszy niż z kimkolwiek innym. :**
|
|
 |
Spełniło się to małe, prawie zapomniane, ulotne marzenie, które siedziało gdzieś tam głęboko w głowie. Zakurzone, nie dające oznak życia, bijące ledwo wyczuwalną energią zaistniało na nowo. Przyszło ze zdwojoną siłą. Z początku gdzieś tam pulsowało z dnia na dzień. Z czasem coraz mocniej i mocniej, aż wyrwało się z głowy i zaczęło krążyć dookoła mnie. Nie dawało spokoju nawet na chwilę. Było ze mną wszędzie... I przez ten swój upór dopięło swego i spełniło się.:D
|
|
 |
Może nie mam życia idealnego w sumie jak każdy , może za dużo się w życiu nacierpiałam trudno . Może upadałam dojść często no bywa , może nie było Cie przy mnie gdy to właśnie Ciebie potrzebowałam najbardziej no cóż, ale wiesz co? mogę z czystym sumieniem powiedzieć , że jak tak patrzeć to jestem szczęśliwa , zastanawiasz się pewnie czemu ? bo mam Ciebie [..]
|
|
 |
W jej głowie ciągle przewija się ta sama myśl. Czy da radę? Czy wytrzyma to wszystko? Przecież jest tak słaba. Tak łatwo zadać jej ból. Ale on dawał jej siłę. Dawał wiarę, że będzie dobrze. Słowem potrafił zniszczyć wszystkie wątpliwości. Jest jak dobry anioł czuwający nad jej życiem. To ona ma w posiadaniu jej duszę. To od niego zależy wszystko.
|
|
 |
'brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
' To już skończone rozumiesz , zniszczyliśmy siebie , a właściwie to nas już nie ma mała ' powiedział po czym wstał i odszedł nie odwracając się za siebie , ściągając czapkę z głowy i ciskając nią w róg pokoju zniknął , na zawsze. Czas płynął dalej wyznaczany przez równomierne drganie wskazówek zegara , samochody poruszały się z tą samą prędkością , prezenter telewizyjny standardowo wygłaszał wiadomości , nie jeden samolot właśnie wyruszał z pasu startowego a jakaś kobieta spóźniała się do pracy. I tylko ona siedziała tam bez ruchu a jej świat roztrzaskiwał się na kawałki
|
|
 |
I chciałabym zobaczyć Twoją minę, kiedy dowiedziałbyś się, że to Ty jesteś bohaterem i adresatem większości moich wpisów.
|
|
 |
do nikogo nie przywiązuje się tak szybko przepraszam , że byłeś tym wyjątkiem
|
|
 |
Trudne do opisania poczucie szczęścia wymieszane z wielkim cierpieniem.
|
|
 |
|
Mój cień nie znika, to słońce zachodzi.
|
|
|
|