 |
ALKOHOL TWORZY PIĘKNE HISTORIE.
|
|
 |
I Cię nie widuję, mimo że Cię widzę. Pewnie przez to wciąż Cię kocham tak samo jak nienawidzę.
|
|
 |
może mam właśny świat w którym panuje chaos
i kilka wad przez które coś się zjebało.
|
|
 |
Emil - wyszeptała. Chciała przez to powiedzieć: "Jestem tutaj". Chciała powiedzieć: "Wszystko w porządku". Chciała powiedzieć: "Nie odchodź".
|
|
 |
Ej, Ty i ja tak jak Sid i Nancy.
Cały świat jest jak Dirty Dancing.
|
|
 |
Nie chce czuć nic, polej mi wódki, zapije pamięć i chuj z tym.
|
|
 |
Zdaję sobie sprawę z tego, że to co było między nami
było złożone bardziej niż origami
|
|
 |
Potrafimy kochać i marzyć,
dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami.
|
|
 |
Tak wiele serc, wiele słów, wiele snów jest w nas. Tak wiele łez, wiele chwil, jest w nas. Tak wiele serc, wiele słów, wiele snów jest w nas. Tak wiele ciepła jest w nas, jest w nas.
|
|
 |
jestem przygotowana na kolejne rozczarowanie, może z rozsądku, a może z konieczności. przyzwyczaiłam się, że po czasie szczęście zamienia się w smutek, rozszerzający źrenice i zapełniający tęczówki łzami, które spadają po zaczerwienionych policzkach niszcząc przy tym misterny makijaż. moja pewność siebie przemieni się w strach o nasze jutro, zacisnę pięści i będę naprawiać wszystko pierwszy raz, uda się to dzięki mojej wytrwałości, ale później wszystko zepsuje się znowu i znowu, aż w końcu nie zostanie z tego nic. ucieknę przed rozstaniem zastraszając Twoje serce łzami doskonale wiedząc, iż nie potrwa to już długo i mimo ogromu uczucia jakim siebie darzymy uciekniesz, bo jestem trudna i nie wyobrażasz sobie bycia z kimś tak skomplikowanym, a ja będę cierpieć miesiącami, a nawet latami i nigdy więcej nie zrozumiem siły miłości, której tyle oddałam.
|
|
 |
zapukał i wszedł do środka. zapomniałam chociaż na sekundę o bólu i strachu. wiedziałam, że gdy tylko mnie opuści smutek rozgości się w moim sercu i rozproszy chwilowy spokój w głowie. czułam delikatne pocałunki na skórze, jakby muśnięcia wiatru i zrozumiałam, że jest aniołem, tak samo zagubionym jak ja. gdy odszedł poczułam jak zamykam się w innej rzeczywistości. smak cierpienia stał się nieunikniony, a jego wspomnienie spadło na ziemię jak kropla rosy z liścia poruszonego przez wiatr i zniknęła zabierając ze sobą ostatnią krztę nadziei na lepsze jutro.
|
|
 |
nie mogę już, nie wytrzymuję. płaczę, bo nie mogę być sobą i jestem zamknięta w czterech ścianach. zostałeś mi tylko Ty, mój Aniele, lecz i Tobie ucięli skrzydła. nie docenię już tego, że po burzy przychodzi tęcza, bo została tylko cisza, taka jak przed burzą, a w oddali słychać krzyk niespokojny, to wołanie o pomoc, którego nikt nie zauważa. odchodzę w otchłań zapomnienia i jedyne co pozostaje w moim sercu to małe wspomnienie, które ukrywam głęboko by nikt mi go nie odebrał. samotność jest moją najlepszą przyjaciółką, jej powierzam swoje troski i tęsknotę, która codziennie targa moją duszą i jedynie ona zna sekret ukrywany latami, tak głęboko we mnie i tylko ona stara się mnie zrozumieć.
|
|
|
|