 |
zanim go poznałam, nienawidziłam dzieci, żyłam chwilą, nie myślałam o jutrze, dążyłam do celu po trupach, raniąc wszystkich wokół. mija kolejny dzień, myślę o przyszłości, o tym, że to właśnie z nim mam szanse na lepsze życie. nigdy wcześniej z nikim nie wyobrażałam sobie białej sukni przed ołtarzem, czy później krzyku naszych dzieci, gdy nie będą mogły dostać do słodyczy. tylko dlaczego mimo tych zmian dalej zostałam wredną ździrą, która musi kogoś ranić, teraz wypadło na Niego, choć tego nie chce, nie potrafię zatrzymać słowa w gardle, czy ręki przy boku. boje się że ten obraz przyszłości powoli stanie się niewyraźny, choć mówi, że wszystko jest idealnie, wiem że pod nosem wytrąca mi wady. już dużo zmienił w moim życiu, choć jest w nim obecny tak krótko. /zm_
|
|
 |
Nie ma we mnie nic i nie mam nikogo, pozostaje mi siedzieć i rozpaczać i przydałaby mi się terapia albo początkowa trzy tygodniowa izolatka, najlepsze by było unicestwienie, w głowie mam mnóstwo krzywdy i bólu, nie chcę już niczego.
|
|
 |
Powiedziałam to o co zawsze mnie prosiłeś, powiedziałam prosto z serca a ty odszedłeś / i.need.you
|
|
 |
Szukałeś we mnie kłamstwa a to ty grałeś nie czysto / i.need.you
|
|
 |
Cichutko. Zapomnijmy o wszystkim, od jutra się znów nienawidzmy. Dzisiaj taki piękny zachód słońca. / i.need.you
|
|
 |
Wciąż jest nas wiele. Każda z nas różna. Wszystkie w Twoim guście. / i.need.you
|
|
 |
ZBANKRUTOWAŁ MI DZISIAJ CAŁY ŚWIAT, JUŻ WIEM JAK SIĘ TRACI NA GIEŁDZIE ROZPACZY. / Maria Peszek
|
|
 |
Cześć Wam! Chciałabym zachęcić tych moblowiczów, których w grupie Moblo jeszcze nie ma, do dołączenia się do Nas. Potrzebujemy koniecznie ludzi chętnych nie tylko do poznania się z innymi, ale również tych, którzy mają fajny pomysł na poprawę relacji właśnie z użytkownikami stąd. W tej grupie nie rozmawiamy tylko i wyłącznie o tym portalu, ale również rozpatrujemy inne kwestie, wyrażając przy tym własne poglądy, co jest naprawdę fajne. https://www.facebook.com/groups/moblo/?fref=ts Oto link do naszej grupy, wystarczy wysłać prośbę o dodanie i poczekać na akceptację :) Zapraszam, chodź do nas :)
|
|
 |
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
 |
do kurwy to ja mam daleką drogę, tylko to ty przeszłaś ją jako pierwsza. / zm_
|
|
 |
stop. potrzebuje chwili wytchnienia. / zm_
|
|
|
|