głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jeannettekatharos

popełniłam wiele błędów  lecz nie przypominam sobie  abym dopuściła się na tyle poważnego  abyś musiał w formie kary  odejść.

wiewioreczka86 dodano: 19 sierpnia 2015

popełniłam wiele błędów, lecz nie przypominam sobie, abym dopuściła się na tyle poważnego, abyś musiał w formie kary, odejść.

wiesz  przyjaźń jest piękna. stoi przede mną  z wolna się uśmiecha  ściera strużkę roztopionego lodu z mojej brody. wpatruję się w Jego tęczówki  które migoczą milionami iskier i właściwie serce jest pewne  że tak będzie już zawsze. sama myśl o Nim  wspomnienie tych spacerów w środku nocy  kiedy wszystko się sypało  rękawów w które ja mogłam się wypłakać i flaszek w których zapijaliśmy smutki   dają pewność. świadomość tego  że byłabym w stanie za Niego zabić  a On będzie zawsze  gdy tylko ktoś złamie mi serce. i w sumie fakt   są te spiny o pierdoły  są chore sprzeczki o to  jaką pizze zamawiamy  czy które wino otwieramy  ale kocham Go  jak brata.

wiewioreczka86 dodano: 18 sierpnia 2015

wiesz, przyjaźń jest piękna. stoi przede mną, z wolna się uśmiecha, ściera strużkę roztopionego lodu z mojej brody. wpatruję się w Jego tęczówki, które migoczą milionami iskier i właściwie serce jest pewne, że tak będzie już zawsze. sama myśl o Nim, wspomnienie tych spacerów w środku nocy, kiedy wszystko się sypało, rękawów w które ja mogłam się wypłakać i flaszek w których zapijaliśmy smutki - dają pewność. świadomość tego, że byłabym w stanie za Niego zabić, a On będzie zawsze, gdy tylko ktoś złamie mi serce. i w sumie fakt - są te spiny o pierdoły, są chore sprzeczki o to, jaką pizze zamawiamy, czy które wino otwieramy, ale kocham Go, jak brata.

choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku  potem organizm odmawia snu  mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki  odmówiłam. posyłając Mu uśmiech  wiedziałam  że chcę to pogłębiać  chcę się w tym zatracać  chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.

wiewioreczka86 dodano: 18 sierpnia 2015

choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.

Marzenia się spełniają   tylko czasem potrzebują zupełnie innych miejsc   osób   zdarzeń i czasu do ich realizacji.  przecinek enter

twoj.na.zawsze dodano: 18 sierpnia 2015

Marzenia się spełniają , tylko czasem potrzebują zupełnie innych miejsc , osób , zdarzeń i czasu do ich realizacji. /przecinek_enter

czekam kiedy do mnie przyjdziesz  ale znowu dzwonisz  mówisz mi  że dzisiaj to nie wyjdzie.   zrobsalut

twoj.na.zawsze dodano: 18 sierpnia 2015

czekam kiedy do mnie przyjdziesz, ale znowu dzwonisz, mówisz mi, że dzisiaj to nie wyjdzie. / zrobsalut

coś pękło między nami  coś jak mięśni zanik.   zrobsalut

twoj.na.zawsze dodano: 18 sierpnia 2015

coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik. / zrobsalut

 1 Wszyscy mówią  że odnaleźliśmy miłość w beznadziejnym miejscu. Szkoda  że to Ty ją odnalazłeś a ja jedynie rozmarzyłam się w smaku fascynacji. Uważaj  bo przy mnie staniesz się emocjonalnym ćpunem  który nie przeżyje dnia bez kolejnej dawki. Pierwsza kreska pozwala Ci poczuć klimat namiętności. Druga kreska wprowadza Cię w stan zmysłowości. Trzecia otacza iluzją. Czwarta pozwala uwierzyć w niemożliwe. Piąta rozbudzi płomień miłości. Szósta rozpali pożądanie. Siódma będzie zabójcza. A przy ósmym kieliszku wódki odejdę.

na_granicy dodano: 16 sierpnia 2015

[1]Wszyscy mówią, że odnaleźliśmy miłość w beznadziejnym miejscu. Szkoda, że to Ty ją odnalazłeś a ja jedynie rozmarzyłam się w smaku fascynacji. Uważaj, bo przy mnie staniesz się emocjonalnym ćpunem, który nie przeżyje dnia bez kolejnej dawki. Pierwsza kreska pozwala Ci poczuć klimat namiętności. Druga kreska wprowadza Cię w stan zmysłowości. Trzecia otacza iluzją. Czwarta pozwala uwierzyć w niemożliwe. Piąta rozbudzi płomień miłości. Szósta rozpali pożądanie. Siódma będzie zabójcza. A przy ósmym kieliszku wódki odejdę.

 2 Zostawię Cię samego ze swoim nałogiem  którego już nigdy nie zaspokoję. Zniknę za pierwszym zakrętem i nigdy nie odwrócę się by spojrzeć czy za mną stoisz. Rozpłynę się w powietrzu. Pozostawię po sobie zapach swoich perfum  które wciąż będą na Twoim ubraniu. Pozwolę Ci pamiętać sposób w jaki Cię uwodziłam. Pozwolę Ci męczyć się z nocnymi obrazami  które będzie wytwarzała Twoja podświadomość. Pozwolę Ci tęsknić. Będę napawała się Twoim zaangażowaniem i ślepą miłością. Będę ją chłonęła tonami  dopóki mi się nie znudzi. Dopóki nie wsiądę w samochód i nie odjadę by odkryć nowy ląd w samotności. Więc proszę  uciekaj póki możesz   jeszcze nie jest za późno.

na_granicy dodano: 16 sierpnia 2015

[2]Zostawię Cię samego ze swoim nałogiem, którego już nigdy nie zaspokoję. Zniknę za pierwszym zakrętem i nigdy nie odwrócę się by spojrzeć czy za mną stoisz. Rozpłynę się w powietrzu. Pozostawię po sobie zapach swoich perfum, które wciąż będą na Twoim ubraniu. Pozwolę Ci pamiętać sposób w jaki Cię uwodziłam. Pozwolę Ci męczyć się z nocnymi obrazami, które będzie wytwarzała Twoja podświadomość. Pozwolę Ci tęsknić. Będę napawała się Twoim zaangażowaniem i ślepą miłością. Będę ją chłonęła tonami, dopóki mi się nie znudzi. Dopóki nie wsiądę w samochód i nie odjadę by odkryć nowy ląd w samotności. Więc proszę, uciekaj póki możesz - jeszcze nie jest za późno.

 3 Uciekaj  bo doprowadzę Cię do ruiny. Uciekaj lub zostań  lecz wyraźnie zdystansowany. Nie chciałabym ponownie uciec z myślą  że zraniłam kogoś wartościowego  ale niestety  taka już jestem. Pewnego dnia przestanę odpisywać na smsy  nie odbiorę telefonu. Gdy zapukasz do moich drzwi   nikt Ci nie otworzy. Nie znajdziesz już przy łóżku kartki z napisem  Dzień dobry  i nie będziesz prosił mnie o wyszeptanie słów na dobranoc. Złożę cichy pocałunek na Twoim czole i bez wahania pójdę w swoją stronę. Nie bądź szalony  bo szaleństwo stanie się obsesją. Bądź rozsądny i odejdź  póki to wszystko jeszcze się nie zaczęło. Takie jak ja nie kochają. Takie jak ja błądzą po świecie i dobrze sie bawią. Takie jak ja nie kochają. Takie jak ja.. kochają niebezpieczeństwo  ryzyko  adrenalinę i wszystko co nie jest formą człowieczą. Takie jak ja szukają zemsty. Kochają tylko tych  których mieć nie mogą.

na_granicy dodano: 16 sierpnia 2015

[3]Uciekaj, bo doprowadzę Cię do ruiny. Uciekaj lub zostań, lecz wyraźnie zdystansowany. Nie chciałabym ponownie uciec z myślą, że zraniłam kogoś wartościowego, ale niestety, taka już jestem. Pewnego dnia przestanę odpisywać na smsy, nie odbiorę telefonu. Gdy zapukasz do moich drzwi - nikt Ci nie otworzy. Nie znajdziesz już przy łóżku kartki z napisem "Dzień dobry" i nie będziesz prosił mnie o wyszeptanie słów na dobranoc. Złożę cichy pocałunek na Twoim czole i bez wahania pójdę w swoją stronę. Nie bądź szalony, bo szaleństwo stanie się obsesją. Bądź rozsądny i odejdź, póki to wszystko jeszcze się nie zaczęło. Takie jak ja nie kochają. Takie jak ja błądzą po świecie i dobrze sie bawią. Takie jak ja nie kochają. Takie jak ja.. kochają niebezpieczeństwo, ryzyko, adrenalinę i wszystko co nie jest formą człowieczą. Takie jak ja szukają zemsty. Kochają tylko tych, których mieć nie mogą.

Od kilku dni nie lubię nieba. Gwiazdy nie świecą już tak jasno jak kiedyś a księżyc nieustannie płacze krwią. Niegdyś najcudowniejsza pora za którą oddałabym wszystko by tylko stała się wiecznością i wypędziła dzień. Dzisiaj zauważyłam  że nawet słońce postanowiło założyć czarną szatę żałobną by uczcić pogrzeb mojej drugiej osobowości. Ktoś przyszedł  ktoś odszedł  ale nie powrócił nikt. Ja stoję w miejscu i szukam ratunku w chmurach  które jak na złość   wyjątkowo uciekają  bym nie zdążyła ich poprosić o żadną opowieść. Tafla wody odbijała zamazany  rozpołowiony obraz mej schorowanej duszy. Pojedyncze krople łez spadają z góry. Aniołowie płaczą wraz ze mną. Odpędzili zimę z serca ale wprowadzili kolejną wieczną jesień.

na_granicy dodano: 16 sierpnia 2015

Od kilku dni nie lubię nieba. Gwiazdy nie świecą już tak jasno jak kiedyś a księżyc nieustannie płacze krwią. Niegdyś najcudowniejsza pora za którą oddałabym wszystko by tylko stała się wiecznością i wypędziła dzień. Dzisiaj zauważyłam, że nawet słońce postanowiło założyć czarną szatę żałobną by uczcić pogrzeb mojej drugiej osobowości. Ktoś przyszedł, ktoś odszedł, ale nie powrócił nikt. Ja stoję w miejscu i szukam ratunku w chmurach, które jak na złość - wyjątkowo uciekają, bym nie zdążyła ich poprosić o żadną opowieść. Tafla wody odbijała zamazany, rozpołowiony obraz mej schorowanej duszy. Pojedyncze krople łez spadają z góry. Aniołowie płaczą wraz ze mną. Odpędzili zimę z serca ale wprowadzili kolejną wieczną jesień.

Życie nigdy było sprawiedliwe. Jesteś silny i zdeterminowany? Walczysz. Jesteś słaby i samotny? Giniesz od jednego ciosu. Ktoś powie  że miłość jest warta wszelkiego poświęcenia. Niejeden uważa  że lepiej jest kochać aniżeli żyć bez możności doznania takiego uczucia. Otóż nie. Nie pokazujcie mi raju  skoro macie zamiar go spalić po kilku dniach. Nie przyzwyczajaj mnie do siebie  jeśli nie pragniesz zespoić naszych serc równie mocno co ja. Ból  stres  pot  krew? Jest gotowa na wszystko jeśli odważysz się stanąć na mej drodze ku wolności. Nazywaj mnie wojowniczką  nazywaj mnie mordercą  ale jeśli zahipnotyzujesz mnie głębią swych oczu   gwarantuję  że z myśliwego stanę się płochliwą zwierzyną  której nogi odmówią posłuszeństwa. Będę gryzła piach. Przeżuwała gruz. Wiesz dlaczego? Człowiek zakochany jest słaby. I nawet jeśli nie jestem już zdolna do miłości   może Ty staniesz na moim szlaku i zatarasujesz mi przejście?

na_granicy dodano: 16 sierpnia 2015

Życie nigdy było sprawiedliwe. Jesteś silny i zdeterminowany? Walczysz. Jesteś słaby i samotny? Giniesz od jednego ciosu. Ktoś powie, że miłość jest warta wszelkiego poświęcenia. Niejeden uważa, że lepiej jest kochać aniżeli żyć bez możności doznania takiego uczucia. Otóż nie. Nie pokazujcie mi raju, skoro macie zamiar go spalić po kilku dniach. Nie przyzwyczajaj mnie do siebie, jeśli nie pragniesz zespoić naszych serc równie mocno co ja. Ból, stres, pot, krew? Jest gotowa na wszystko jeśli odważysz się stanąć na mej drodze ku wolności. Nazywaj mnie wojowniczką, nazywaj mnie mordercą, ale jeśli zahipnotyzujesz mnie głębią swych oczu - gwarantuję, że z myśliwego stanę się płochliwą zwierzyną, której nogi odmówią posłuszeństwa. Będę gryzła piach. Przeżuwała gruz. Wiesz dlaczego? Człowiek zakochany jest słaby. I nawet jeśli nie jestem już zdolna do miłości - może Ty staniesz na moim szlaku i zatarasujesz mi przejście?

Kim bym nie był  sunę ponad nieboskłonem za życia.  Możesz potępić mnie za zbytni cynizm  za lekkoduszność.  Ale jeśli mnie nie poznasz  nie mów o mnie ludziom.

ejpatrzbrat dodano: 15 sierpnia 2015

Kim bym nie był, sunę ponad nieboskłonem za życia. Możesz potępić mnie za zbytni cynizm, za lekkoduszność. Ale jeśli mnie nie poznasz, nie mów o mnie ludziom.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć