 |
byłaś dla mnie wszystkim.....
|
|
 |
Podobno osoby nam przeznaczone idą do nas najszybciej jak tylko mogą, czasem jednak mają do pokonania bardzo trudną drogę i czas przybycia troszkę się wydłuża. Może więc jednak warto nie tracić nadziei tylko czekać aż spotkamy kogoś kto jednym małym gestem sprawi, że cały świat zacznie kręcić się w przeciwną stronę, a wszystkie poprzednie rozczarowania stracą na znaczeniu. W końcu cierpienie nie może trwać wiecznie, a słońce musi wreszcie zabłysnąć na naszym niebie. / napisana
|
|
 |
Nie potrafiłam odnaleźć się w życiu, w którym nie było nikogo kto czekałby na każde spojrzenie w moje oczy, kto zaczynałby tęsknić niemalże w tej samej chwili, w której tracił mnie z pola widzenia, kogoś dla kogo byłabym najważniejsza. Zwyczajnie brakowało mi poczucia bezpieczeństwa, chwil rozkoszy i słów, które sprawiały, że byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. To się działo tak szybko, bo najpierw ktoś był, a później w jednej sekundzie zostałam sama i nikt nie przygotował mnie na chwile samotności. Pustego świata nie da się tak łatwo wypełnić, trzeba po prostu przywyknąć, że teraz nie ma już nic. / napisana
|
|
 |
Rozpadło się moje wnętrze. Nie kontroluję już siebie samej, tych emocji, zagubienia. Jestem oddalona od wszystkiego i wszystkich. Tak trudno znaleźć mi motywację, która będzie tą jedyną, która da mi siłę i wiarę w to, że lepsze jutro istnieje. Wokół w zamian widzę nicość i czuję pustkę. Jakby nic wokół mnie nie istniało. Taka silna samotność, brak emocji, brak uczuć. Uziemiłam się, wiem. Pozwoliłam sobie na zaprzestanie odczuwania czegokolwiek. Pozwoliłam sobie na to i w dużym stopniu zniszczyłam tym samym siebie. Aczkolwiek to mnie dobiło. Bo życie choć było świetnie ułożone straciło swoją wartość. Wszystko straciło swoją wartość, swoją magię. Poczułam, że nie daję już rady. Pozwoliłam sobie upaść i nie umiem się podnieść. Żałuję choć nie do końca. Niekiedy tak jest dobrze, bo bezpiecznie, ale nie zawsze. Zbyt często to przynosi ból. Zbyt często to coś rujnuje resztki mojego serca.
|
|
 |
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko
|
|
 |
Ty jesteś Życiem, które przenika twoje ciało, twój umysł, twoją duszę. Kiedy to odkryjesz – nie dzięki logice czy intelektowi, ale dzięki temu, że czujesz to Życie w sobie – przekonasz się, że jesteś tą samą siłą, która otwiera i zamyka kwiaty i pozwala kolibrom latać między nimi. Jesteś tą siłą, która szumi w wietrze i która oddycha poprzez twoje ciało. Siła ta porusza żywą istotę, jaką jest Wszechświat. I to właśnie jesteś Ty. Ty jesteś Życiem.
|
|
 |
Największym problemem komunikacyjnym jest to, że nie słuchamy, by zrozumieć. Słuchamy, by odpowiedzieć.
|
|
 |
Jakaż to przyjemność obserwować własne myśli! W dodatku w otoczeniu piękna, którym mogłam się swobodnie cieszyć, nie próbując go zawłaszczyć. To jeszcze jeden krzepiący aspekt natury: jej ogromne piękno jest dla wszystkich. Nikt nie może pomyśleć, że zabierze do domu świt albo zachód słońca...
|
|
 |
Taki żal przetrąca ci kręgosłup. Żyjesz dalej, ale już się nie prostujesz. Uśmiechasz się, ale nigdy oczyma.
|
|
 |
Może nigdy już nie będzie tak bardzo. Może nigdy nie poczuję tak mocno. Wiem, że w pewnym sensie to co najlepsze, już przeżyłam. Tylko czemu za te krótkie chwile szczęścia, spłacam długi do dzisiaj? Nigdy się po tym nie pozbieram./esperer
|
|
 |
Zróbmy tak, żeby nasze szczęście nie zależało od szczęścia innych.
|
|
 |
Miłość jest wtedy kiedy spędzasz z kimś mnóstwo czasu, ale nie potrafisz wskazać chwili najpiękniejszej.
|
|
|
|