głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jaszczureczka

Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona  które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego  odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam  że przeszłości nie zapomnę nigdy  że zawsze będzie mieć znaczenie  że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję  że to się skończyło  że wtedy tyle wycierpiałam  bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie  a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca  bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość  narodziła się miłość. esperer

esperer dodano: 7 marca 2014

Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer

Skup się na jasnej stronie  wdepnij pedał gazu. Nigdy nie patrz wstecz. Może walniesz w krawężnik   codziennie uczymy się na błędach.

mam_wyjebane_lol dodano: 6 marca 2014

Skup się na jasnej stronie, wdepnij pedał gazu. Nigdy nie patrz wstecz. Może walniesz w krawężnik - codziennie uczymy się na błędach.

Może nie jest taki przebojowy jak ty  może nie robi na każdym takiego wrażenia jak ty ale jest mój. Przy nim nie muszę się niczego obawiać  mogę czuć się bezpieczna.

mam_wyjebane_lol dodano: 6 marca 2014

Może nie jest taki przebojowy jak ty, może nie robi na każdym takiego wrażenia jak ty ale jest mój. Przy nim nie muszę się niczego obawiać, mogę czuć się bezpieczna.

Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna  jak erekcja. To się po prostu zdarza  czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce  żeby się zdarzyło  to ucieknie na czas  jasne. A miłość to nie jest uczucie  to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji  jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje  tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę  bo kiedyś tak zdecydowałem: Będę kochał właśnie ciebie.

mam_wyjebane_lol dodano: 6 marca 2014

Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem: Będę kochał właśnie ciebie.

Zarezerwowany dla mnie. Pachnie mną. Nie szuka innej.

mam_wyjebane_lol dodano: 6 marca 2014

Zarezerwowany dla mnie. Pachnie mną. Nie szuka innej.

albo ci zależy   albo nie . po środku to możesz być z kolega . po środku to jest takie wiesz   lubię cię   ale tak naprawdę mało mnie obchodzisz .

mam_wyjebane_lol dodano: 6 marca 2014

albo ci zależy , albo nie . po środku to możesz być z kolega . po środku to jest takie wiesz , lubię cię , ale tak naprawdę mało mnie obchodzisz .

I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.

jachcenajamaice dodano: 4 marca 2014

I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.

 Czasem nie da się powiedzieć komuś  co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie  że powinien zostać.

jachcenajamaice dodano: 4 marca 2014

"Czasem nie da się powiedzieć komuś, co się czuje. I ten ktoś po prostu odchodzi bo nie wie, że powinien zostać."

Gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj?

jachcenajamaice dodano: 3 marca 2014

Gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj?

Tylko na mnie patrzysz. Tylko się uśmiechasz. Tylko mówisz parę nic nie znaczących słów. Nawet nie spodziewasz się co dzieje się z tego powodu w mojej chorej głowie.

jachcenajamaice dodano: 3 marca 2014

Tylko na mnie patrzysz. Tylko się uśmiechasz. Tylko mówisz parę nic nie znaczących słów. Nawet nie spodziewasz się co dzieje się z tego powodu w mojej chorej głowie.

Oboje dobrze wiemy  że coś się nam sypie. Konstrukcja  którą misternie budowaliśmy  wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy  że pocałunki  trzymanie za rękę i mówienie  że się ułoży nie wystarczy  bo przecież nic się nie układa  prawda? Boję się  że któregoś dnia to runie na naszych oczach  a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak  zwyczajnie  tyle z nas zostanie  pobojowisko  plac walki  na którym poległy nam serca. esperer

esperer dodano: 3 marca 2014

Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu  nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty  nie umiem znaleźć takich słów  które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno  że nawet jak zapomnisz moją twarz  to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań  bo mam w sobie strach  że nawet jak teraz jest dobrze  to jutro coś może pójść nie tak  żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak  że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą  tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie?  esperer

esperer dodano: 3 marca 2014

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu, nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty, nie umiem znaleźć takich słów, które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno, że nawet jak zapomnisz moją twarz, to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań, bo mam w sobie strach, że nawet jak teraz jest dobrze, to jutro coś może pójść nie tak, żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak, że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą, tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie? /esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć