 |
Przypadkiem zobaczyłam Cię na zdjęciu.. Zabolało.. Jednak zabolało.. Minęło pół roku od zakończenia tej znajomości, a Ty ciągle zajmujesz miejsce w mym sercu, takie małe miejsce, ale jednak zajmujesz.. chyba już na zawsze pozostaniesz dla mnie tym chłopakiem, który zmienił moje życie, tym, który nigdy nie stał mi się do końca obojętny..
|
|
 |
Z niecierpliwością czekam na następny dzień by znów Cię zobaczyć .W myślach mówię sobie : "pokażę ze mi zależy ! " ... ale kiedy Cię widzę .. znów odwracam wzrok . I znów to samo
|
|
 |
- stanął w moich drzwiach z udawanym uśmiechem. żadnego 'cześć', 'wejdź' - milczałam wpatrując się w Jego źrenice. i już czułam w sobie, to co On, rozdzierający ból w klatce piersiowej i gulę ściskającą za gardło. krótkie 'a nie mówiłam' cisnęło mi się na usta, jednak zamiast tego sięgnęłam po Jego dłoń i wciągnęłam za nią do środka. znów miał rozerwane serce, które ja musiałam pozszywać, przywrócić mu normalne bicie
|
|
 |
Pogoda się zjebała, humor mi się zjebał, życie mi się jebie.
|
|
 |
Nie chce tego tak zakończyć. Nie musimy być razem, nie musimy się przyjaźnić. Wystarczy ze na ulicy powiesz mi zwykłe "cześć". Nie udawajmy ze się nie znamy
|
|
 |
Nie wydaje mi się, że zdajesz sobie sprawę z tego ile dla mnie znaczysz...
|
|
 |
Najchętniej wykrzyczałabym Ci prosto w twarz, że jesteś niezłym chujem, który tylko i wyłącznie zabawia się laskami, że nic nie znaczysz i nigdy nie byłeś ważny, że traktowałam Cię jak dobrego kumpla, z którym czasem przeżywałam całkiem miłe chwile. Jednak nie byłoby to ważne, bo znaczysz więcej niż wszystko
|
|
 |
-Wolałbym utopić się w twoim biuście niz móc tylko patrzeć na niego. -A ja wolałabym skoczyć z mostu niż cie słuchać
|
|
 |
Dochodziła północ... Siedziała jak zwykle przed swoim laptopem, przeglądając różne strony... Nagle dostała sms-a o treści 'Spójrz przez okno'... Zgasiła światło z obawą, że to jakiś podglądacz i powoli podeszła do okna... Zaskoczona tym, stała jak wryta... Miało go nie być... Nagle dostała następnego sms-a o treści 'patrz teraz'... w tym momencie do chłopaka podeszła jedna z jej koleżanek... Ich usta zbliżyły się i chwilę trwali w namiętnym pocałunku... Wybiła 12... Ze łzami w oczach czytała nowego sms-a 'wszystkiego najlepszego w dniu urodzin. mam nadzieję, że prezent się podobał'...
|
|
 |
wiesz czego żałuję? że wtedy cię nie przytuliłam, że straciłam ostatnią i jedyną szansę , by poczuć to jeszcze raz...
|
|
 |
Po tym wszystkim co przeżyłam bez obaw mogę powiedzieć,że jestem silna
|
|
 |
Nie wierzmy w te złe sny, rześki wiatr i miliardy gwiazd, nic tak jak płacz nie ujawnia naszych wad
|
|
|
|