 |
Nie wiem jak to się skończy, ale nie chciałbym być Ci coś dłużny. No i jaki jest człowiek doskonały? -
Jest dobrze mały do swoich małości, w sam raz duży do swoich słabości.
|
|
 |
Każda jednoznaczność, według ciebie jest błędem.
|
|
 |
Więc nie bój się deszczu, bo ja jestem deszczem, co pada na Twoje włosy, I na Twoje ręce.
|
|
 |
"Tam schowaną mam...Pamiątkę po innej dziewczynie"
|
|
 |
Twoje oczy lubią mnie i to mnie zgubi.
|
|
 |
"Zakochałem się po uszy, zakochałem się.."
|
|
 |
Lecz ciągle z głową w chmurach - co za bzdura! Miłosno mi, gdy mandolina brzmi. Zagraj mi znów! nuty bez słów.
|
|
 |
Uczysz mnie co dzień jak się łapać słowa i pokazujesz, jak mam nie zwariować. Ale mi to nie przeszkadza. Ja z tym zdaniem się nie zgadzam. Zapytaj raczej, czego tu nie robię, aby cię chytrze zwabić ku swojej osobie.
Nie wzdychajcie do mnie, miłe.
Zapomnijcie, co mówiłem.
W końcu szczęście zapukało do mych drzwi.
|
|
 |
Anioł Stróż powyciągał sentymenty z szuflady..
|
|
 |
Uciekła z niej miłość i zgubiła się radość. W za ciasnej łazience zmywa wino z ubrania. Oczy ma popękane znowu piła do rana..
|
|
 |
Serce jej popękało nocą na autostradzie. Kiedyś śmiała się częściej dziś uśmiecha się rzadziej. Usta krwawoczerwone a policzki ma blade. I chociaż nie powinna to wygląda już starzej.
|
|
 |
Nie ma nic, nie ma we mnie nic.. nic poza mną.
|
|
|
|