 |
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, ale ludzi dzięki którym nie upadnę.
|
|
 |
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać.
|
|
 |
Chodź, zgorszymy trochę moje łóżko.
|
|
 |
chwyć za rękę i zabierz na herbatę i naleśniki.
|
|
 |
"Mówią że kobieta zmienną jest, zmień to ej,
zanim słowo M Y to będzie tylko przeszłość..."
|
|
 |
"wybacz ze jest zbyt idealnie i za dobrze
i to że mamy problem bo nie zmienię się na gorsze."
|
|
 |
"chciałbym cie zrozumieć, ale się gubię,
to cienka linia gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burze,
przez to widzę ile miedzy nami różnic
znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik,
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie,
ale z małego problemu robisz problemów galaktykę,
czasem już nie ogarniam to takie trudne,
chciałbym Cię zrozumieć ale boje się że już nie umiem."
|
|
 |
"Nauczyłem się jednego,cholernie ważne, mieć zawsze kogoś kto pomoże jak upadniesz. Mieć kogoś obok blisko kiedy płaczesz i nie pokazywać łez wrogom słuchać co mówi pasterz..."
|
|
 |
kobiety dzielą się na: -damy, -nie damy, -damy,ale nie wam.
|
|
 |
i kiedy myślisz, że już wszystko jest takie stabilne i przewidywalne, to nagle wypierdala się na Ciebie przysłowiowy trup z szafy i to z Twoim ulubionym swetrem w ręce...
|
|
 |
“- Właśnie, a co z 'nim'?
- (Gdzieś tam sobie jest, nie? Na pewno nie wpadł pod samochód. Skurwysynom się to nie zdarza) Wiesz, nie chcę o tym gadać.
|
|
|
|