 |
W urojeniach tworzę Twój rzeczywisty obraz. Układam Cię z nieudanych wspomnień, zrujnowanych marzeń i łez zagubionych w przestrzeni; zaszywam siarczystym przekleństwem, tlącym się niedopałkiem i kieliszkiem pełnym wódki. W moich urojeniach jesteś idealny - a w rzeczywistości... Rzeczywistość zrobi dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
Dzisiaj, gdzieś pomiędzy milion pięćsetnym oddechem a siedemset czterdziestą dziewiątą łzą zrozumiałam, że chodzi o ten kawałek dobra który mi podarowałeś. O tych kilka uśmiechów, parę uścisków i nieco długich spojrzeń. Chodzi o to ciepło, które dałeś mi odczuć. To za nim tak tęsknię. I właśnie zdałam sobie sprawę, że za szczyptę miłości oddałabym całą siebie.
|
|
 |
|
przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
 |
Chyba za tobą tęsknie, chyba Cie kocham, chyba mnie kurwa pojebało, chyba na pewno...
|
|
 |
Lubisz matematykę? Jeśli tak, dodaj mnie do siebie, odejmij nasze ubrania, podziel ze mną łózko i zacznijmy się mnożyć.
|
|
wyjdz dodał komentarz: do wpisu |
27 października 2011 |
 |
Umieram - gdy widzę jak błądzimy we mgle...
Umieram - gdy czuję, że trwamy we śnie...
Umieram - bo wiem, że Ty nie rozumiesz, że ja...
Umieram - gdy widzę jak Ty...
|
|
 |
kolejny sen, który sprawia, że marzenia stają mi się bliższe. / mietowyusmiech
|
|
 |
Tego, o czym z Tobą milczałam nie zapomnę do końca życia.
|
|
 |
Jak mam patrzeć w przyszłość, skoro Ty miałeś być moim jutrem...?
|
|
wyjdz dodał komentarz: do wpisu |
17 października 2011 |
|
|