głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jarofheart

kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. jak spałam z jego zdjęciem. jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. opowiem mu...kiedyś .

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. jak spałam z jego zdjęciem. jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. opowiem mu...kiedyś .

Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać  że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli  z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia  bezczelnie komentować każdy Twój ruch  gest  każde słowo  wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie  Twój głośny śmiech  bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego  że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych  którzy mówią o nas źle  a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami  które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku.

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać, że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli, z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia, bezczelnie komentować każdy Twój ruch, gest, każde słowo, wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie, Twój głośny śmiech, bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego, że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych, którzy mówią o nas źle, a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami, które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku.

Usiadłam na parapecie otulona ręcznikiem marzeń  trzymając w ręku kubek gorących wspomnień  puściłam resztki tęsknoty wraz z dymem papierosa.

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

Usiadłam na parapecie otulona ręcznikiem marzeń, trzymając w ręku kubek gorących wspomnień, puściłam resztki tęsknoty wraz z dymem papierosa.

Ja chcę purpurowy rower  byś zabrał mnie na ramie tam gdzie sobie świeci  tysiąc pięćset sto gwiazd. Więc zakłada seledynowy kask Ty chwycisz mnie przypadkiem   przypadkiem chwycisz mnie za pas i lecimy sobie na dobranoc tam gdzie tysiąc pięćset sto gwiazd.

wyjdz dodano: 9 grudnia 2010

Ja chcę purpurowy rower, byś zabrał mnie na ramie tam gdzie sobie świeci tysiąc pięćset sto gwiazd. Więc zakłada seledynowy kask,Ty chwycisz mnie przypadkiem, przypadkiem chwycisz mnie za pas i lecimy sobie na dobranoc tam gdzie tysiąc pięćset sto gwiazd.

I pluszowy miś od Ciebie służy mi tylko do tego  żeby okno się nie zamykało jak wieje wiatr..   mietowyusmiech

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

I pluszowy miś od Ciebie służy mi tylko do tego, żeby okno się nie zamykało jak wieje wiatr.. / mietowyusmiech

nagle nachodzi mnie ogromna tęsknota. do niego  do porannego dzień dobry i wieczornego dobranoc  do przytulenia. proste słowa  gesty  ale z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. chce tego.

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

nagle nachodzi mnie ogromna tęsknota. do niego, do porannego dzień dobry i wieczornego dobranoc, do przytulenia. proste słowa, gesty, ale z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. chce tego.

Kiedyś było inaczej  widząc pierwszy śnieg nie mogłam oderwać się od okna patrząc jak te małe gwiazdki powoli tworzą na ziemi kilka centymetrów białego puchu. Kiedyś śnieg kojarzył mi się z sankami  dobrą zabawą  i mnóstwem pozytywnych wspomnień. Dzisiaj widząc ten cały biały widok za oknem przypomina mi się tylko on  piszący na śniegu moje imię i rysując obok wielkie serce. Bitwę na śnieżki którą i tak zawsze pozwalał mi wygrać. gdzie najważniejsze nie były gwiazdki śniegu ale gwiazdki w Jego oczach na mój widok. doszłam do wniosku że spieprzyłeś mi tą zimę.   zamiast uśmiechać się do dawnych czasów   jak dawniej  patrząc w okno po prostu tęsknie..

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

Kiedyś było inaczej, widząc pierwszy śnieg nie mogłam oderwać się od okna patrząc jak te małe gwiazdki powoli tworzą na ziemi kilka centymetrów białego puchu. Kiedyś śnieg kojarzył mi się z sankami, dobrą zabawą, i mnóstwem pozytywnych wspomnień. Dzisiaj widząc ten cały biały widok za oknem przypomina mi się tylko on, piszący na śniegu moje imię i rysując obok wielkie serce. Bitwę na śnieżki którą i tak zawsze pozwalał mi wygrać. gdzie najważniejsze nie były gwiazdki śniegu ale gwiazdki w Jego oczach na mój widok. doszłam do wniosku że spieprzyłeś mi tą zimę.;/ zamiast uśmiechać się do dawnych czasów , jak dawniej, patrząc w okno po prostu tęsknie..

Pozostawiłam więc moją cudowną  inteligentną rodzinę  zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się  nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć .

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

Pozostawiłam więc moją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć .

ładnie:  teksty mietowyusmiech dodał komentarz: ładnie:* do wpisu 9 grudnia 2010
siedząc w galerii handlowej zobaczyłam chłopaka. siedział naprzeciwko mnie. widać że na kogoś czekał. miał w ręce bukiet czerwonych róż. co chwila zerkał na zegarek i rozglądając się w każdą stronę patrzył czy jego ukochana nie nadchodzi. zadzwonił do niej.  Kochanie gdzie jesteś ? zapytał. po jego oczach można było zauważyć że jego ukochana powiedziała że nie przyjdzie. że to koniec. patrząc na niego zauważyłam przeźroczyste perełki lecące z oczu jak groszek. to było przykre. wrzucił róże do kosza i krzyknął    i wiecie co.! GOŃCIE SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ.

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

siedząc w galerii handlowej zobaczyłam chłopaka. siedział naprzeciwko mnie. widać że na kogoś czekał. miał w ręce bukiet czerwonych róż. co chwila zerkał na zegarek i rozglądając się w każdą stronę patrzył czy jego ukochana nie nadchodzi. zadzwonił do niej. -Kochanie gdzie jesteś ?-zapytał. po jego oczach można było zauważyć że jego ukochana powiedziała że nie przyjdzie. że to koniec. patrząc na niego zauważyłam przeźroczyste perełki lecące z oczu jak groszek. to było przykre. wrzucił róże do kosza i krzyknął; - i wiecie co.! GOŃCIE SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ.

od tamtego czasu się dużo zmieniło   pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej   więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów   dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór   dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru   dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

od tamtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

Widząc mój opis ''love  och love'' zapytał kogo kocham. W odpowiedzi usłyszał ''Ciebie''. Trzy sekundy później zrobił się niedostępny.

mietowyusmiech dodano: 9 grudnia 2010

Widząc mój opis ''love, och love'' zapytał kogo kocham. W odpowiedzi usłyszał ''Ciebie''. Trzy sekundy później zrobił się niedostępny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć