![Wiesz...Moje palce ślizgają się po klawiaturze wystukuję kilka słów po czym wszystko usuwam. I tak w kółko. Robię to po trzysta razy dziennie. Wyobrażam sobie że dotykam Twoich dłoni. Że to po nich opuszkami palców kreślę list że mogę poczuć puls Twojej krwi na przegubach że usłyszę cichy śmiech a Twoje oczy skierowane będą jedynie na moją skupioną twarz. I nagle jakbym się budziła ze snu. Nie ma Cię obok nie czuję Twojego odechu na szyi Twoich ust na moich wargach jestem sama. Wśród miliona marzeń wyobrażeń i łez. Nienawidzę kiedy dźwięk Twoich słów zniekształcają kilometry kiedy gdzieś w słuchawce ginie kolor Twoich ust nienawidzę świadomości że zasnę dziś sama że nie otulilsz mnie kołdrą i swoim ciałem. I znów wpisuję dwa słowa usuwam je po chwili i czuję na sercu paznokieć Boga. Nadzieja otula mnie swoim szeptem . just love ! 3](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
Wiesz...Moje palce ślizgają się po klawiaturze, wystukuję kilka słów, po czym wszystko usuwam. I tak w kółko. Robię to po trzysta razy dziennie. Wyobrażam sobie, że dotykam Twoich dłoni. Że to po nich opuszkami palców kreślę list, że mogę poczuć puls Twojej krwi na przegubach, że usłyszę cichy śmiech, a Twoje oczy skierowane będą jedynie na moją skupioną twarz. I nagle, jakbym się budziła ze snu. Nie ma Cię obok, nie czuję Twojego odechu na szyi, Twoich ust na moich wargach, jestem sama. Wśród miliona marzeń, wyobrażeń i łez. Nienawidzę, kiedy dźwięk Twoich słów zniekształcają kilometry, kiedy gdzieś w słuchawce ginie kolor Twoich ust, nienawidzę świadomości, że zasnę dziś sama, że nie otulilsz mnie kołdrą i swoim ciałem. I znów wpisuję dwa słowa, usuwam je po chwili i czuję na sercu paznokieć Boga. Nadzieja otula mnie swoim szeptem . / just_love ! < 3
|
|
![pokochał mnie nie w najlepszej sukience i wysokich szpilkach nie w ładnej fryzurze nie w makijażu . pokochał mnie w stroju kąpielowym w potarganych wodą związanych włosach i bez żadnego make up'u . to właśnie była prawdziwa miłość . palemajki](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
pokochał mnie nie w najlepszej sukience i wysokich szpilkach, nie w ładnej fryzurze, nie w makijażu . pokochał mnie w stroju kąpielowym, w potarganych wodą, związanych włosach i bez żadnego make up'u . to właśnie była prawdziwa miłość . / palemajki
|
|
![Barcelona wygrywa Lige Mistrzów ♥ 3 1 visca el Barca! ♥](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
Barcelona wygrywa Lige Mistrzów ♥ 3-1 visca el Barca! ♥
|
|
![jestem swoim własnym samobójstwem . jestem dziewczyną która błąka się po świecie próbując znaleźć miłość która kiedyś ją tak bardzo zniszczyła . jestem lękiem który we mnie tkwi . ale jeszcze jestem . palemajki](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
jestem swoim własnym samobójstwem . jestem dziewczyną, która błąka się po świecie, próbując znaleźć miłość, która kiedyś ją tak bardzo zniszczyła . jestem lękiem, który we mnie tkwi . ale jeszcze jestem . / palemajki
|
|
![Bo jestem jebaną tnącą się psychopatką która tak jak TY jest uzależniona od chłopaka który odszedł zabierając ze sobą uśmiech szczęście bezpieczeństwo zostawił samą w świecie pełnym obłudy kłamstwa przemocy z wszystkimi problemami z chorobą zniszczoną psychiką bez ciepła opieki wsparcia z każdym koszmarem przed oczami zaprzepaszczając każdy plan każdą wspólną imprezę zostawił z zepsutym chorym bezbronnym ledwo bijącym sercem z całym złem tego świata zabrał mojego aniołka jego cudowne dziecięce błyszczące oczy jego niewinny uśmiech jego skrzydła które zapewniały mi schronienie. Zabrał słońce księżyc gwiazdy. Odszedł. . palemajki](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
Bo jestem jebaną, tnącą się psychopatką, która, tak jak TY, jest uzależniona od chłopaka, który odszedł, zabierając ze sobą uśmiech, szczęście, bezpieczeństwo, zostawił samą w świecie pełnym obłudy, kłamstwa, przemocy, z wszystkimi problemami, z chorobą, zniszczoną psychiką, bez ciepła, opieki, wsparcia, z każdym koszmarem przed oczami, zaprzepaszczając każdy plan, każdą wspólną imprezę, zostawił z zepsutym, chorym, bezbronnym, ledwo bijącym sercem, z całym złem tego świata, zabrał mojego aniołka, jego cudowne, dziecięce, błyszczące oczy, jego niewinny uśmiech, jego skrzydła, które zapewniały mi schronienie. Zabrał słońce, księżyc, gwiazdy. Odszedł. . / palemajki
|
|
![cz2 9 miesięcy później miała cudownego synka i męża z którymi w późniejszych latach chodziła na boisko . już zawsze byli razem . palemajki](http://files.moblo.pl/0/5/75/av65_57586_481360_320470491372395_1472655614_n_large.jpg) |
[cz2] 9 miesięcy później miała cudownego synka i męża, z którymi w późniejszych latach chodziła na boisko . już zawsze byli razem . / palemajki
|
|
|
|