 |
''Nie mogę przestać. Muszę przestać. Nie mogę przestać. Ból. Rynsztok. Ksiądz. Pierdolić Boga. Ona. Pierdolić ją. Fifa. Zapalniczka. Butelka. Nie mogę przestać. Ból '' /James Frey
|
|
 |
ktoś kto sprawi,że chce się być lepszym...
|
|
 |
-Jesli masz jakieś wątpliowości,to normalnie Cie zabije-zasyczała przyjaciółka przy lampce wina-Ale ja naprawdę nie wiem czy chce..-Jak nie zaryzygujesz nie bedziesz wiedziała-odpowiedziała nalewając do lamki nastepną kolejkę wina.-a poza tym ma zajebise dołeczki w policzkach i te oczyy- mówiła jakby w transie wywracając rozmarzone oczy.Naprawdę ma pięknę oczy-dodałam w myślach,ale czy ma dołeczki?Nie mogłam przypomnieć sobie dokładnych rysów jego twarzy.Minęło kilka dni od czasu,w którym postanowiliśmy spróbować,ale czy to normalne,abym nie zauważyła jego dołeczków?Gdy następnego dnia spotkałam sie ze swoim chłopakiem dostrzegłam to co już dawno moje przyjaciółki.Dostrzegłam nie tylko dołeczki w policzkach czy piękne rzęsy,ale przede wszystkim dostrzegłam w odbiciu jego tęczówek siebie i te miłość,którą dażył mnie od samego początku.Wtedy nie widziałam jego wad,widziałam zalety,które do dzis dnia przysłaniają mi wszelkie jego wady.Kocham go całego od stóp po czubek głowy. || pozorna
|
|
 |
długopis, kolejna strona. kreuję własny scenariusz, nie życia, a wyrwanych z niego momentów. czuję, że to daje mi siłę, że to tak jakby choć na krótki moment pozbyć się tego, co nie od dziś ściska wewnętrznie, czasem nie dając nawet możliwości oddechu. / Endoftime.
|
|
 |
A te miłe gesty, chwile optymizmu, uśmiechu, radości, żartów, to jedne z najpiękniejszych w jej życiu. Uczucie Twego ciepła... Wtedy czuła, że żyje. Cóż z tego skoro to tylko dla niej miało jakieś znaczenie? Robiłeś to w nieświadomości, że ona tylko na to czekała cały rok. Nie chciała by to było pożegnanie. Przywiązała się i nie potrafi się uwolnić. Chciała odejść, ale jest za wielkim tchórzem. Wie, że nie mogłaby wytrzymać, nie móc na Ciebie patrzyć chociaż na chwilę. Za każdym razem, gdy to robi, czuje ból. Ale cóż poradzi, gdy woli cierpieć, widząc Cię, niż nie widząc. Wiedziała, że jest masochistką, i nie potrafi przestać."
|
|
 |
"Pomyślała sobie- 'chyba trzeba zrezygnować'. Przestała widzieć sens w tym, że trzeba kontynuować walkę. Zużyła już za dużo sił, nerwów, uczuć. Jej życie przez ten rok, który Ciebie znała. Nie jesteś świadomy ile tych słów trafiło prosto do jej serca. Pomogłeś jej w tej przemianie, która odbyła się poniekąd dzięki Tobie. Ani przez chwilę nie żałowała, że Cię poznała. Mimo bólu, tęsknoty, zazdrości, skutków- nie żałowała.
|
|
 |
Zamieniając szczęście w skrajną rozpacz, doszukuję się własnej winy w tym, że herbata jest za gorąca.
|
|
 |
Z nieszczęśliwą miłością zawsze sobie radziłam. Nie radzę sobie z tą szczęśliwą /kwejk
|
|
 |
- Co mam zrobić, żebyś się uśmiechnęła ? - Cofnij czas.
|
|
 |
Ty też tak masz? Że brniesz w coś, chociaż wiesz, że sensu w tym brak?
|
|
|
|