 |
[1]Jeszcze nigdy nie żałowałam czegoś tak bardzo jak tego, że Cię poznałam i oddałam caluteńkie już nie raz zranione serce. Jeszcze nigdy nie żałowałam żadnej wylanej łzy. Dziś żałuje każdej jednej z osobna. Każda łza, każdy smutny dzień, każda nieprzespana noc przez Ciebie była największym błędem mojego życia. TY jesteś moim największym błędem. Dziś już Cię nie ma. Nie ma i nie będzie. Wyniosłeś się z mojego życia, a jeszcze kilka chwil, godzin, dni może miesięcy i ja wyrzucę Cię z mojego serca. Nienawidzę Cię. Nienawidzę każdej rozmowy z Tobą, każdego Twojego słowa, każdego twojego pieprzonego "kocham Cię", każdej wiadomości, każdej myśli o Tobie, każdego wywołanego przez Ciebie uśmiechu.
|
|
 |
najgorsza jest bezsilność, ta cholerna bezsilność, która spływa po policzkach / podobnodziwka
|
|
 |
[2] Za każdym zdaniem, które moglibyśmy jeszcze wymienić, za każdym dotykiem czy pocałunkiem, którego już nie poczujemy, za każdą kłótnią, którą moglibyśmy przetrwać i za każdymi przeprosinami po najgłupszej sprzeczce. Tęsknimy, bo tak bardzo chcielibyśmy by to wszystko mogło się jeszcze wydarzyć. Tęsknimy, bo tak bardzo chcielibyśmy cofnąć czas i to wszystko poukładać inaczej. / podobnodziwka
|
|
 |
[1] Bo kiedy ktoś był ważny to pomimo bólu, który nam zadał wciąż będzie mieszkał w naszym serduszku, będzie sobie wchodził w nasze myśli kiedy mu się będzie podobać i nigdy do końca nie zniknie z naszego życia. I wystarczy wtedy jedna wiadomość, żeby oczy wypełniły się łzami, serduszko zakuło, a nas przepełnił strach. Jeśli ktoś był ważny to pomimo wszystko i tak będziemy się martwić i mimo woli myśleć - co robi, co czuje, czy jest szczęśliwy. Tylko wtedy zrozumiemy jak dużą część nas samych nam zabrał. Tylko wtedy zrozumiemy jak bardzo wypełniał pustkę w naszym życiu i jak ważny był. To wtedy zrozumiemy, że tak cholernie tęsknimy. Ale mimo pozorów nie tęsknimy za tym co było tylko za tym co mogło być.
|
|
 |
Odezwał się. Odezwał się i nie pokazał żadnej skruchy, ba. Miałam nawet wrażenie, że zapomniał o naszej ostatniej rozmowie, o tym co mi powiedział, jak mnie potraktował i myśli, że mu to wszystko wybaczę? Nie, nie zapomnę tego, nie odezwę się, nie napiszę tej jednej wiadomości. Nie obchodzi mnie to, jak będzie reagował, ile będzie mi pisał, że tęskni. Nie obchodzą mnie jego kłamstwa. Bo mam ich dość. I chociaż miałam chwilę zawahania, to wygrałam ze swoją słabością, wygrałam z chwilowym impulsem, którego próbowałam się podjąć. Bo nie pozwolę sobie na zabawę moim kosztem. Nie chcę tego na nowo przechodzić. Wolę cierpieć w ciszy i z samotnością, bo tak będzie mi lepiej, łatwiej i wygodniej niż podczas cierpienia z powodu kolejnego rozczarowania. To nie jest dla mnie, nie jest to już moje życie. Ta sprawa została już zakończona, znajomość z nim, to ostateczny koniec. I nie będzie mi przykro, że odszedł. Nie będę tęsknić za człowiekiem, który pokazuje różne oblicza.
|
|
 |
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
Minął kolejny miesiąc, a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją, łudzisz się, każdego pieprzonego dnia wierzysz, że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce, mijają dni, tygodnie, mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się, zanim znów będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
To minie. Ten cały harmider w uczuciach przejdzie. Przecież w końcu zacznę kierować się głową i nie będę przejmowała się takimi dupkami jak Ty, minie...
|
|
 |
Pytasz czy jestem szczęśliwa? Ja sama nie znam odpowiedzi na to pytanie. porównując szczęście do momentu, kiedy był obok, przy mnie, ze mną, to nie jestem nawet w 5% szczęśliwa.
|
|
 |
Pamiętasz naszą pierwszą rozmowę? nasz pierwszy spacer? pamiętasz mój głos przy naszej pierwszej rozmowie przez telefon i uśmiech, który pojawił sie po ujrzeniu Ciebie z wielkim bukietem? pamiętasz jak pierwszy raz rzuciłam Ci sie w ramiona? pamiętasz pierwsze wyznania miłości? a później pierwsze kłótnie? pamiętasz, ze mnie kochałeś?
|
|
 |
Każdy błąd, który popełniłam, dał mi porządną lekcję. najbardziej zapomniałam tą o zaufaniu, gdy dostałam ocenę niedostateczną. od tej pory staram się dostawać same celujące, nie ufając ludziom, nie zawodze sie i bardzo łatwo mi je osiągnąć.
|
|
 |
"Nie będę kimś innym
pokornym, niewinnym.
Bo będę znów sobą,
bez Ciebie czy z Tobą.
Nie będę cierpiała,
za Tobą płakała.
Nie żałuje wcale,
bo chce się jeszcze wyszaleć!"
|
|
|
|