 |
Czasem warto zacząć wszystko od początku. Przewrócić świat do góry nogami, zaryzykować, zawalczyć, postawić wszystko na jedną kartę. Życie to gra, którą można wygrać.
|
|
 |
Kto do diabła dba o to co myślą inni ? Po prostu zajrzyj do swojego serca i rób wszystko to, co Cię uszczęśliwia.
|
|
 |
"Miłość to wolność, czasem tego nie rozumiem i zamiast poddać się emocjom, udaję, że nie czuję.
|
|
 |
"Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałem ją, jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie, jakby już tam była, jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie:
- Synku, w piekle na powitanie pokazują ci wszystkie twoje niewykorzystane szanse, pokazują, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś we właściwym czasie wybrał właściwe wyjście. A potem pokazują ci wszystkie te chwile szczęścia, które straciłeś (...) pokazuje się w piekle, co mogliby w życiu osiągnąć...
- A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedy już to wszystko pokażą?
- Potem, synku, zostawiają cię samego z twoimi wyrzutami sumienia. Na całą wieczność. Nie ma już nic ani nikogo. Tylko ty i twoje wyrzuty sumienia."
Wojciech Kuczok, "Gnój"
|
|
 |
|
spróbuj. może nie będzie warto, może się
rozczarujesz, ale po prostu kurwa spróbuj.
|
|
 |
nie obiecuj mi niczego, skoro wiesz, że tej obietnicy nie będziesz mógł spełnić. nie obiecuj, że się zmienisz, że mnie czymś zaskoczysz, że dasz mi coś od Ciebie, że napiszesz, że zadzwonisz, że przyjedziesz, a przede wszystkim nie obiecuj mi, że będziesz, skoro wiesz, że nie ma w tym ani grama prawdy.
|
|
 |
nawet jeśli nam się zdawało - istnieliśmy...
|
|
 |
|
Nie jestem idealna. Lubię przeklinać, chodzić zakazanymi drogami, za dużo wypić i kochać skurwieli, lubię.
|
|
 |
|
Gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia, że się w Tobie zakocham. Odpisując Ci nie wiedziałam , że wiąże się z tym taka przyszłość... Tyle łez, smutku, radości, szczęścia...
|
|
 |
|
Serce, śpij spokojnie. Już nie masz dla kogo bić.
|
|
 |
|
Wyłączyłam wyrzuty sumienia i pozytywne myślenie. Pozbyłam się współczucia i strachu. Zmieniałam się. Nie myślę już czy kogoś zranię, nie rozpamiętuje przeszłości, nie zwracam uwagi na teraźniejszość, nie myślę o przyszłości. W sercu nie panuje już strach, który ograniczał każdy ruch, krok po kroku robię się odważna. Nie jestem już kruchą i słabą dziewczyną, jestem jej przeciwieństwem. Buduję w sobie coś nowego, nowe uczucia, a razem z nimi obojętność jaką kiedyś obdarował mnie on. Staję się inną osobą, z innymi wartościami, emocjami. Przy okazji ranię bliskich, zostawiając ich daleko w tyle, nie żałując żadnego przykrego słowa wypowiedzianego w ich stronę. Staję się wredną suką, która wypala się jak papieros w jej dłoni.
|
|
 |
Czasami mimo, że coś nas niszczy, nie potrafimy.
|
|
|
|