 |
Ludzkie losy łączą się pomimo dystansu czasu. Spaja je zew, odbijający się echem przez wieki. Przeznaczenie.
|
|
 |
Mówią, że powinnam się jakoś pozbierać. Wiesz w czym problem? Żeby poukładać wszystko w całość musiałabym się cofnąć do tamtych miejsc, które mnie rozsypały i stamtąd brać kolejną część do całej układanki. Nie potrafiłabym znowu być w Twoich ramionach, znowu Cię całować, znowu spędzać wspólne wczasy, poświęcać nawzajem czas, nie potrafiłabym się nie rozsypać ponownie. Uwierz, nieważne ile razy przeżywałabym ten koniec, zawsze będzie bolało tak samo./esperer
|
|
 |
chyba potrzebuję kogoś, kto będzie zawsze, wiesz?.. / jaramsie_e
|
|
 |
miasto w którym się znalazłam przywitało mnie cudownym słońcem, 18 stopni, świeży powiew wiatru i nowe spojrzenie na świat. przyjechałam tu, by mnie wyleczono, bym w przyszłości mogła spełnić swoje największe marzenie i zostać matką.. bym w przyszłości mogła żyć. cudowne miasto, cudowne miejsce szczególnie kiedy myśli się o tym, że to w tym mieście ktoś uratuje Ci życie...
|
|
 |
ile butelek wódki potrzebuje wypić, by zapomnieć ? ile jeszcze łez musi wypłynąć z moich oczu, żeby przestało boleć ? jak wiele dni minie zanim przestane myśleć ? kocham Go, to tak głupio brzmi, ale naprawdę Go kocham...
|
|
 |
beznadziejnie zakochana w miłości mojego życia.
|
|
 |
mówię do zobaczenia, a nie wiem czy to możliwe, wychodzę tak jak zawsze, normalnie się żegnamy, ale przystaje na moment, patrze dłuższą chwile i odwracam twarz, by nikt nie mógł zobaczyć moich łez. boje się. boje się, że to się nigdy nie powtórzy, boje się, że nigdy nie wróce do tego miejsca i do tych ludzi.
|
|
 |
uciekam ? nie, to nie jest ucieczka, wyjeżdżam, próbuje się ratować. chce, żeby wycieli mi to cholerstwo, które niszczy mój organizm gdzieś, gdzie nikt nie będzie mógł patrzeć na to jak cierpie. wyjeżdżam, nie mówiąc nic nawet najlepszym przyjaciołom.. nie chce oglądać nikogo litującego się nade mną. nie chce słyszeć "ona umiera, więc mógłbyś to dla niej zrobić". nie jestem już taka jak byłam, coś mnie zmieniło, choroba i ludzie... nie chce, żeby ktokolwiek widział jak walcze o przetrwanie na tym świecie. chce, żeby mnie zapamiętali taką jaka jestem teraz, nawet jeśli uśmiech na mojej twarzy jest udawany, bo ból wykrzywia mi ją w drugą strone... chce pozostać w ich pamięci taka jaka jestem naprawdę, szalona, wiecznie uśmiechnięta, cały czas radosna, wierząca w rzeczy niemożliwe i pragnąca je spełniać, zakochana w jednym jedynym mężczyźnie. chce żyć, jeśli tylko jest mi to dane.
|
|
 |
chyba potrzebuję kogoś, kto będzie zawsze, wiesz?..
|
|
 |
tak, uzalezniłyśmy się od siebie i nie zamierzamy tego zmieniać
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=AK77sLTC9t8
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=jMdgP_yge5I
|
|
|
|