 |
- nie rozumiem Cię. On Cie zranił, a Ty dalej Go kochasz .. - widocznie wolę skurwysynów .
|
|
 |
Moje alter ego namawia mnie dziś do złego.
|
|
 |
masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zuzytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochlonietych lodów. + 22% vat, za opuchniete oczy i rozmazany tusz
|
|
 |
wczoraj powiedziałaś "od jutra".
|
|
 |
dziękuję Ci za to, że jesteś przy mnie zawsze, gdy tego potrzebuję. Dziękuję za to, że znasz mnie doskonale i nadal jesteś przy mnie. dziękuję za każde słowo wsparcia, za każdą spędzoną wspólnie chwilę. za każde doprowadzenie mnie do śmiechu, za wspomnienia. dziękuję Ci za każde kopnięcie w dupę i motywację, by żyć dalej. dziękuję za to, że nauczyłaś mnie walczyć o to, co kocham. dziękuję, że jesteś.
|
|
 |
''Jebać to, zrobię to po swojemu. I ludzie, którzy mnie kochają, zrozumieją, czemu to robię, bo mnie kochają. Jebać to.''/ skins
|
|
 |
"- a Ty? Jak się czujesz? - W porządku - W porządku to znaczy fatalnie? - Dlaczego? - Bo u mnie też w porządku."
|
|
 |
normalni ludzie przed snem wspominają dobre chwile w swoim życiu lub wymyślają piękne historie, które chcieliby, żeby się zdarzyły. ja przed snem marzę tylko o tym, żeby następnego ranka się nie obudzić.
|
|
 |
Jak kiedyś wrócisz, to opowiem Ci wszystko jak to ze mną było. Dokładnie, ze szczegółami. Może zdobędę się na odwagę a Ty zrozumiesz, dlaczego stałam się tak obca i zimna. Teraz to mnie za bardzo przeraża. moje własne wnętrze, to, co we mnie żyje.. nie. dziś jest na to za wcześnie. ale kiedyś na pewno się dowiesz.
|
|
 |
|
Wybucham płaczem, bo nie wiem czy mam przeczekać chwilę słabości, czy postawić pionową kreskę i iść dalej. Nie wiem... II imany
|
|
 |
Przyszłam do domu kompletnie wykończona, fizycznie i psychicznie. Cisnęłam torbą o ziemię i ze łzami w oczach z furią włączyłam laptopa. Usiadłam na krześle i schowałam twarz w dłoniach czując, jak ciepłe łzy spływają po zmarzniętych policzkach. Dawno nie czułam się aż tak źle. opuściłam ręce i wzrok mój padł na mały papierek po cukierku, który leżał na klawiaturze. było na nim wydrukowane małą czcionką jedno zdanie: "Nie jesteś sama". Dziękuję, Siostrzyczko. ♥
|
|
|
|