 |
uczucia tak niewinne, że czas iść na detoks.
|
|
 |
cześć. jestem człowiekiem i jestem uzależniony od życia.
|
|
 |
alkoholik idzie na odwyk. ja idę na wódkę.
|
|
 |
głupi, głupszy, zakochany.
|
|
 |
postanowienia noworoczne są po to, aby je łamać.
|
|
 |
this could be para-para-paradise.
|
|
 |
nic mnie tak kurwa nie niszczy od środka, jak udawanie, że jest ok.
|
|
 |
chuj frajerom na drogę plus środkowy światu.
|
|
 |
Chciałam napisać coś refleksyjnego na temat naszej przyjaźni. Może kiedyś mi się uda, ale dziś niestety wybacz kochanie, ale nie mam weny. Napiszę tak: jesteś najlepsza, najwspanialsza, najukochańsza, najważniejsza, najcudowniejsza. Potrafisz zamienić zwykły dzień w zajebisty dzień. Jakieś medżik normalnie. Generalnie, po prostu Cię kocham. Dziękuję.
|
|
 |
Słodki do granic, jak pieprzony cukier, wole go nie pamiętać - chuj z nim i chuj mu w dupe./ Sobota
|
|
 |
Gratuluję szmato, jest Twój.
|
|
 |
Może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne? Chciałbym ułożyć wszystko sam jednak nie umiem. Nie rozumiem, czemu mogę mieć tylko nadzieję? Chcę godnie żyć, dobrze żyć, to aż tak wiele? / Pezet
|
|
|
|