 |
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
|
|
 |
Uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz, gdy nie umiesz opisać tego przy użyciu słów.
|
|
 |
Znaliśmy się w chuj czasu, kiedy to jeszcze świrowałam z Twoim kolegą. I kto by pomyślał, że tak to wyjdzie? Że będę chciała codziennie budzić się obok Ciebie? Że będę na każde Twoje zawołanie? Że będę w stanie zrobić dla Ciebie wszystko? Że nie oddam Cię nikomu? Że nie przestanę Cię kochać? Jesteś wspaniały! Jesteś mój.../ lookingforlove
|
|
 |
dopiero teraz po 2 miesiącach od zerwania uświadamiam sobie że chodziłam z kimś kogo totalnie nie znałam, z obcą osobą . / trampkooowa
|
|
 |
Powątpiewam w Ciebie często, a mimo wszystko kocham cie za przeszłość
|
|
 |
jak kocham to tylko po wódce i nie rób mi wyrzutów, bo to żenująco smutne.
|
|
 |
Żadna przerwa! Wiesz, co nazywamy przerwą? Jak się skończy wóda i trzeba iść po następną
|
|
 |
z nim? To różnie bywa, czasem jest bardzo czuły, a czasem to kawał skurwysyna
|
|
 |
Powspominajmy razem, może przypomni nam się, jak byliśmy dla siebie ważni .
|
|
 |
Rzuć wszystko , pieprz odległość i choć mnie przytul
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
Nie wiem dokładnie, jak mi jest, ale zdecydowanie nie jest mi wszystko jedno / i.need.you
|
|
|
|