| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętam teraz słowa babci, która mówiła, że miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochasz ją, prawda? Jeśli naprawdę ją kochasz, za żadną cenę nie spuszczaj z niej wzroku. Nieważne, co zobaczysz, nieważne, czego się o niej dowiesz, nie odwracaj się od niej. Kiedy już raz będzie w Twoich ramionach, nie puść jej. Kiedy raz zdecydujesz się kogoś kochać, to Twój obowiązek. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem tą osobą, która zawsze wybierze najgorszą opcję z możliwych. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kocham te chwile, kiedy pocałunkiem zamykasz moje usta, a Twój dotyk sprawia arytmię mojego serca. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To chyba normalne, że czasami chciałabym usłyszeć ciche, ciemne, drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo życie to pizda i zgwałci Cię psychicznie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie ma nic bardziej przygnębiającego, niż bezradność w sprawach, na których nam najbardziej zależy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na mój temat. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | szczęście okazało się dziwką , a ja klientem bez portfela . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cofaj się tylko po to, aby wziąć rozpęd. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - O, zobacz! Spadająca gwiazda. Pomyśl życzenie.
- Nie muszę, przecież stoisz obok |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Czy mógłbyś znaleźć sobie kogoś innego,
kogo mógłbyś torturować , kochać , śmiac się , żartować , płakać?
- Mógłbym. Ale wybrałem ciebie |  |  |  |